Linn Sandstrom była wschodzącą gwiazdą tenisa stołowego. Urodzona w Brazylii Szwedka nieźle radziła sobie w tej dyscyplinie, zdecydowała się jednak na zmiany.
Wszyscy w Szwecji znali mnie jako dziewczynę, która grała w tenisa stołowego. To duży krok naprzód, aby przejść do boksu, ale przez całe życie jestem sportowcem, więc ten styl życia to coś, co kocham - powiedziała w rozmowie z "The Sun".
Przeprowadziła się do Australii, gdzie zajęła się... boksem. W nowej dyscyplinie radziła sobie na tyle dobrze, że zadebiutowała w zawodowym ringu.
Pierwszą walkę stoczyła w ubiegłym roku. Na gali w Townsville jej rywalką była Jessica Cashman. Była tenisistka musiała uznać wyższość Australijki. To jej jednak nie zraziło.
Po przegranej ludzie mówili: "dlaczego dostaje kolejną szansę?" Oni tego nie rozumieją - tłumaczyła.
Tenisistka zajęła się boksem. Pierwsza wygrana w karierze
W środę stoczyła kolejny pojedynek. Tym razem na punkty pokonała Felicity Loiterton i już zapowiedziała, że choć nie wszystkim się to podoba, zamierza dalej próbować swoich sił w tej dyscyplinie.
Sandstrom ma liczne grono fanów w sieci. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 15 tys. osób. Mieszkająca w Australii Szwedka dzieli się nie tylko zdjęciami z treningów, ale także z sesji zdjęciowych, na których eksponuje swoje wysportowane ciało.