Gdy wiele osób jeszcze śpi, Mariusz Pudzianowski jest już na nogach. Mało tego, były mistrz Europy strongmanów rozpoczyna dzień od aktywności fizycznej. Zwykle dzieje się to we wczesnych godzinach porannych, wobec czego 47-latek wielokrotnie musiał stawiać czoła niskim temperaturom.
Od kilku dni w naszym kraju jest jednak zdecydowanie ciepłej - także rano, gdy Pudzianowski rozpoczyna rozruch. Podobnie było w sobotni (25 maja) poranek. "Pudzian" wyszedł na podwórko i pół żartem pół serio można stwierdzić, że jego strój w końcu był adekwatny do temperatury na zewnątrz.
- Dzień dobry! Godzina 5:55, godzinka dla siebie i do obowiązków. 5 kilometrów do zrobienia i można powiedzieć, że mamy weekendzik wolny. No wreszcie jak na 6-stą rano jest cieplutko - informuje Pudzianowski na InstaStories.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pudzianowski doczekał się
47-latek zamieścił wideo, na którym widać jego strój do biegania. Pudzianowski miał na sobie t-shirt i krótkie spodenki, co zresztą nie może dziwić. Pudzianowski w takim stroju ćwiczył także w temperaturach... minusowych. Tym razem było zdecydowanie cieplej.
Słupki rtęci w naszym kraju w okolicach godziny szóstej rano pokazywały około 15 stopni Celsjusza. Jego strój był zatem odpowiedni.
Mariusz Pudzianowski nadal nie porzucił myśli o walkach w MMA, dlatego też dba o formę fizyczną. 47-latek systematycznie publikuje w mediach społecznościowych nagrania wideo ze swoich ćwiczeń.
Pudzianowski swoją ostatnią walkę w klatce stoczył w czerwcu 2023 roku. Na gali XTB KSW 83: Colosseum 2 w Warszawie niespodziewanie przegrał przez TKO z Arturem Szpilką. Od tego czasu na próżno szukać go na kartach walk.
Przypomnijmy, że "Pudzian" jest ośmiokrotnym mistrzem Polski strongmanów. Ponadto sześciokrotnie sięgał po tytuł mistrza Europy strongmanów w latach 2002-2004 i 2007-2009.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.