Walka Alana Kwiecińskiego z Maksymilianem Wiewiórką została wybrana najlepszą w gali Fame 17. Internauci zdecydowali, że do nich trafi bonus finansowy za stworzenie najbardziej pasjonującego widowiska. Dla pierwszego 50 tysięcy złotych to dodatkowa nagroda po zwycięstwie, a dla drugiego 10 tysięcy złotych to drobna osłoda po porażce.
Konfrontacja w formule K1 zakończyła się w spektakularny sposób. Po wznowieniu walki Alan Kwieciński natychmiast ruszył w kierunku zamroczonego Maksymiliana Wiewiórki i zaprezentował prawdopodobnie najlepszy nokaut w historii freakowych organizacji.
Kopnięcie z wyskoku zakończyło się potężnym trafieniem w głowę przeciwnika. Ten runął na ziemię, a o kontynuowaniu walki nie było mowy. Alan Kwieciński triumfował, choć na przygotowanie się do walki miał zaledwie dwa tygodnie. Zastąpił on w karcie Arkadiusza Tańculę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nokaut z Polski został udostępniony w mediach społecznościowych przez profile stacji telewizyjnej ESPN, ale to nie koniec. Wyczyn Alana Kwiecińskiego został opisany również w serbskim portalu kurir.rs.
Tak brutalnego nokautu dawno nie widzieliśmy. Konfrontacja dwóch Polaków zakończyła się spektakularnym posłaniem jednego z nich na deski. Kwieciński sprawił nie lada gratkę publiczności w krakowskiej Tauron Arenie. Uderzył tak dobrze, że nie musiał już nawet ruszać w kierunku przeciwnika, który leżał na macie - opisuje portal zachwycony wyczynem Kwiecińskiego.
Zwycięzca od razu podniósł ręce, a sędzia szybko zakończył walkę, żeby do oktagonu mogli wejść lekarze i pomóc poszkodowanemu zawodnikowi zrozumieć, co się stało - dodaje dziennikarz.