Cristiano Ronaldo w ostatnich latach swojej kariery chciałby grać w Lidze Mistrzów, a jego Manchester United zakwalifikował się tylko do Ligi Europy. Z tego powodu gwiazdor szuka sobie nowego klubu, jednak z powodu jego oraz żądań finansowych nie jest to łatwe zadanie.
Jego nazwisko było wymieniane w kontekście Bayernu Monachium, z którego niedawno odszedł Robert Lewandowski. Mistrzowie Niemiec dwukrotnie zaprzeczyli, że 37-latek znajduje się w kręgu ich zainteresowań. Według doniesień medialnych, jego agent Jorge Mendes miał oferować usługi swojego klienta między innymi klubowi Paris Saint-Germain, jednak paryżanie także nie byli zainteresowani Portugalczykiem.
Ronaldo długo nie pojawiał się w ośrodku treningowym Manchesteru United. Kilka dni temu wrócić do klubu, jednak to nie oznacza, że Portugalczyk zmienił zdanie. Wręcz przeciwnie.
Czas ucieka Ronaldo
Hiszpański dziennik "AS" twierdzi, że Portugalczyk liczy na rozwiązanie swojej sprawy jeszcze przed startem sezonu 2022/2023 w Premier League.
Czas z pewnością nie jest sprzymierzeńcem Cristiano Ronaldo, bo Manchester United inauguracyjne spotkanie z Brighton & Hove Albion rozegra już w niedzielę 7 sierpnia. "CR 7" zostało więc kilka dni, aby zmienić pracodawcę, co wydaje się bardzo trudne.
Na ten moment wszystko wskazuje, że niezależnie od rozwoju wydarzeń, Ronaldo i tak nie zagra w pierwszym meczu ligowym. 37-latek dopiero niedawno dołączył do drużyny, a nowy szkoleniowiec United - Erik ten Hag po ostatnim sparingu przyznał, że jego zawodnik jest daleki od optymalnej formy.
Czytaj także: Novak Djoković zabawiał tłum. To nie awaria samochodu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.