Marc Castro (7-0, 5KO) nie jest postacią anonimową dla zagorzałych fanów boksu. Ma on za sobą bogatą karierę amatorską, w której wygrał aż 177 pojedynków. Tylko 7-krotnie schodził z ringu pokonany. Pozwoliło mu to m.in. dwukrotnie sięgnąć po juniorski tytułu mistrza świata amatorów.
Zobacz także: Auto Lewandowskiego irytuje Hiszpanów
Młody gwiazdor boksu wpadł pod skrzydła gwiazdy
22-latek nie mógł trafić lepiej. W ostatnim czasie kariera Marca Castro jest powiązana z Saulem "Canelo" Alvarezem. Ten jest natomiast największą gwiazdą obecnej sceny boksu zawodowego. Dlatego Castro swoją kolejną walkę stoczy już 17 września, a jego potyczka z Kevinem Montielem Mendozą poprzedzi walkę wspomnianego "Canelo" z Giennadijem Gołowkinem.
Gwiazda TikToka zabłyśnie w ringu?
Można o nim mówić jako o zawodniku z ogromnym potencjałem w boksie zawodowym. Trzeba jednak przyznać, że obecnie bardziej niż z wyczynów w ringu, jest znany z aktywności w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Team Załęckiego znów zaczepia Szpilkę
Marc Castro jest niezwykle aktywny w social mediach. To TikTok jest platformą, która generuje mu największe zasięgi. Jego nagrania oglądają miliony kibiców i trudno znaleźć innego pięściarza z tak dużymi wynikami.
Zobacz także: Lewandowski zrobił show na treningu
Jaka przyszłość czeka Marca Castro? Wygląda na to, że na pojedynki z najlepszymi jeszcze nie czas. Niemniej, bogata przeszłość amatorska oraz niesamowite wyniki w mediach społecznościowych to kapitał, który może doprowadzić go kiedyś nawet do walki mistrzowskiej. O ile po drodze nie zaliczy spektakularnych wpadek.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
