Od lat jego córka przeżywa dramat. Oddał jej nerkę

Przemysław Saleta przed laty zdecydował się na przeszczep nerki, by ratować swoją córkę. Dziś Nicole czeka na kolejnego dawcę. Ogólnopolski Dzień Transplantacji to dobry moment, by przypomnieć tę wyjątkową historię.

Na zdjęciu: Przemysław SaletaNa zdjęciu: Przemysław Saleta
Źródło zdjęć: © Instagram

26 stycznia obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Transplantacji. Data nie jest przypadkowa, bo tego dnia w 1966 roku w Polsce odbył się pierwszy udany przeszczep nerki. Dziś ten zabieg jest powszechny i ratuje życie wielu ludziom. Dużo na ten temat może powiedzieć Przemysław Saleta.

Z chorobą nerek od lat zmaga się jego córka. Po raz pierwszy dowiedzieliśmy się o tym w 2007 roku. To wtedy sportowiec podjął decyzję, że sam odda nerkę swojemu dziecku. Przeszczep zakończył się sukcesem, a Nicole Saleta przez kilka lat mogła normalnie funkcjonować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: dwa strzały i za każdym razem okno. Popis piłkarza z Ekstraklasy

Niestety, z czasem narząd przestał prawidłowo funkcjonować. W 2018 córka byłego kickboksera i pięściarza musiała przejść kolejną transplantację. Niestety, tym razem organ się nie przyjął i znowu trzeba było szukać ratunku.

Nicole niedługo później została wpisana na listę oczekujących. Lata mijały i nic się nie zmieniało. W ubiegłym roku rodzice postanowili sprawę nagłośnić.

- Moja córka bardzo długo już czeka na trzeci przeszczep. Sprawa jest bardzo skomplikowana i jest to specyficzny przypadek. Jak widać, nie ma tu znaczenia, że znam lekarzy. Kolejność wśród oczekujących jest też rzeczą umowną. Najważniejsza jest przede wszystkim zgodność, na którą składa się bardzo wiele drobnych elementów - mówił Saleta w "Super Expressie".

Od tamtej pory nie pojawiła się żadna informacja, że coś się zmieniło. Czas oczekiwania wynika z tego, że trzeba znaleźć odpowiedniego dawcę, aby maksymalnie zminimalizować, że organ ponownie się nie przyjmie w nowym organizmie.

Nicole Saleta w oczekiwaniu na transplantację musi być regularnie dializowana. Kilka miesięcy temu ojciec wyjaśniał, że córka czuje się dobrze, a nawet zaczęła trenować. Cała rodzina czeka na telefon, że znalazł się odpowiedni dawca.

Przemysław Saleta jest najlepszym dowodem na to, że po przeszczepie można normalnie żyć. Z jedną nerką wrócił do sportów walki i potem przez kilka lat mogliśmy go nadal oglądać w ringu, czy klatce.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania