W niedzielę zakończyły się halowe mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce. W Stambule reprezentacja Polski wywalczyła siedem medali, ale ani jednego złotego. Trzeba jednak dodać, że z różnych względów zabrakło kilku gwiazd naszej kadry. Między innymi Justyny Święty-Ersetic, która mogłaby bić się o medal w biegu indywidualnym na 400 metrów, a także w sztafecie 4x400 metrów.
Możesz przeczytać także: Mocno skrytykował kolegę. "Opowiada pierdoły"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Swoją decyzję o wycofaniu się z mistrzostw tłumaczyła względami zdrowotnymi.
Ja cieszę się, że jestem zdrowa. Z jednej strony chciałabym wystartować w Stambule, ale nie chcę przedobrzyć i wejść do sezonu letniego w pełnym zdrowiu - wyjaśniła kilka dni temu, cytowana przez WP SportoweFakty.
Jak się okazało, Święty-Ersetic postanowiła na urlop i regeneracje. Nie zdradziła, gdzie konkretnie pojechała, ale po zdjęciach zamieszczanych w mediach społecznościowych, widzimy, że postawiła na cieplejszy klimat.
W poniedziałek opublikowała na Instagramie fotografię, która rozpaliła internautów.
Zjawiskowa - napisał jeden z fanów.
Petarda - dodawali inni.
Możesz przeczytać również: Sofia Ennaoui skomentowała post Orlenu. "Bardzo dziękuję za gratulacje, ale..."
Justyna Święty-Ersetic jest wielokrotną medalistką międzynarodowych imprez. Na koncie ma m.in. dwa medale igrzysk olimpijskich (złoty i srebrny), dwa medale mistrzostw świata (srebrny i brązowy), a z halowych mistrzostw Europy, które teraz odpuściła, w sumie przywiozła pięć medali (w tym dwa złote).
Zobacz wpis Justyny Święty Ersetic:
Możesz przeczytać także: Polska siatkarka w basenie. Uwagę przykuwa jeden szczegół
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.