To były wyjątkowo intensywne tygodnie dla Czesława Michniewicza. Nie zabrakło zaskoczeń w ostatecznej kadrze Polski na nadchodzący mundial. Selekcjoner kilka dni temu sygnalizował, że planuje powołać m.in. czterech bramkarzy. Ostatecznie zdecydował się na trzech zawodników na tej pozycji, pominął Kamila Grabarę, który jest w świetnej formie w sezonie 2022/2023. Występował w Lidze Mistrzów z FC Kopenhagą.
Eksperci byli zszokowani decyzją selekcjonera, który na pozycji bramkarza zdecydował się na Szczęsnego, Skorupskiego i Drągowskiego.
Grabara out. Szok - napisał na Twitterze Radosław Przybysz, redaktor portalu meczyki.pl.
Wtórował mu Mateusz Hawrot:
No to nas wszystkich trener Michniewicz nabrał z tymi bramkarzami - zaznaczył.
Czytaj także: Wideo zza kulis. Gest Świątek niesie się po sieci
Sam Michniewicz na konferencji prasowej odniósł się do braku Kamila Grabary w składzie kadry Polski.
Trudną decyzją było otworzenie miejsca dla dodatkowego zawodnika z pola kosztem bramkarza. Odbyło się to kosztem Kamila Grabary. Przeszliśmy razem wiele wspólnych chwil, ale wierzę, że to dopiero początek jego kariery - powiedział Michniewicz.
Mógłbym powiedzieć o każdej decyzji, że była najtrudniejsza. Byli tacy, którzy odgrywali kluczowe role w poprzednich eliminacjach, mistrzostwach Europy, mistrzostwach świata - zaznaczył selekcjoner reprezentacji Polski.
Kiedy mundial?
Mundial w Katarze rozpocznie się 20 listopada i potrwa do 18 grudnia. Biało-Czerwoni w fazie grupowej zagrają z Meksykiem (22.11), Arabią Saudyjską (26.11) i Argentyną (30.11). Do 1/8 awans uzyskają po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.