W marcu drużyny z Ameryki Południowej nie rozgrywały meczów w ramach eliminacji do mistrzostw świata. Możliwość sprawdzenia formy dawały tylko spotkania towarzyskie. Reprezentacja Ekwadoru zdecydowała się na zgrupowanie w Nowym Jorku. Tutaj zaplanowano dwa sparingi - z Gwatemalą i Włochami.
Przed spotkaniem z reprezentacją Italii selekcjoner Felix Sanchez Bas dał swoim piłkarzom wolne popołudnie. W tym czasie część zawodników zdecydowała się wyjść na zakupy czy do muzeum. Niektórzy postanowili udać się do innego miejsca.
Ekwadorskie media (m.in. portal La Data) opublikowały nagrania, na których widać, jak trzech piłkarzy świetnie bawi się w klubie go-go. Rozpoznani na materiałach wideo zostali: doświadczony obrońca Robert Arboleda, napastnik Gonzalo Plata oraz młodziutki pomocnik Kendry Paez.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szczególne oburzenie wśród ekwadorskich kibiców wywołała obecność w takim miejscu tego ostatniego. Kendry Paez ma bowiem zaledwie 16 lat i zgodnie z amerykańskim prawem nie powinien zostać wpuszczony do takiego klubu.
Czytaj także: "Wygląda okrutnie". 57-letni Tyson budzi grozę!
Media poinformowały, że trener Felix Sanchez Bas podejmie w tej sprawie odpowiednie działania. Co ciekawe, piłkarze dostosowali się do zaleceń selekcjonera i wrócili na umówioną o godz. 21:00 kolację. Nie sądzili jednak, że ich obecność w takim miejscu wywoła wielką burzę w kraju.
Odnotujmy, że podczas pobytu w Nowym Jorku reprezentacja Ekwadoru odniosła dwa różne rezultaty. Pokonała bowiem na Red Bull Arena Gwatemalę 2:0, ale potem przegrała z ekipą Włoch 0:2.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.