Ogromne problemy Tigera Woodsa. Była partnerka żąda od niego 30 mln dolarów

47-letni golfista w swojej karierze osiągnął wiele sukcesów, a także zarobił gigantyczne pieniądze. Jest legendą tej dyscypliny i jednym z największych autorytetów.

O jego ogromnym majątku najlepiej świadczy fakt, że Woods dostał niedawno ofertę opiewającą na 700-800 milionów dolarów z Arabii Saudyjskiej. Te pieniądze miały zwabić 15-krotnego zwycięzcę turniejów z serii PGA Tour. Amerykanin nie przyjął jednak propozycji.

Możesz przeczytać także: Sensacyjne informacje ws. Leo Messiego. Gwiazdor zmienił zdanie?

Teraz Woods ma na głowie problemy osobiste. On i Enrica Herman niedawno rozstali się po ponad pięciu latach związku. Od tamtego czasu oboje mają do siebie sporo pretensji. Kobieta skierowała przeciwko słynnemu golfiście pozew do sądu i oczekuje od niego kwoty 30 milionów dolarów.

39-latka twierdzi, że Woods oszukał ją i podstępem wyrzucił z rezydencji na Florydzie, w której razem mieszkali. Kobieta chce unieważnić także umowę o zachowaniu poufności, którą podpisała z Woodsem na początku ich związku.

Jak to się odbyło? Dziennikarze informują, że współpracownicy Woodsa przekonali ją do opuszczenia wartego 48 mln dolarów domu i udania się na wakacje. Po czym, gdy ta była już na lotnisku, została poinformowana, że nie ma do czego wracać, nie ma dostępu do nieruchomości. Herman twierdzi, że nie tylko niesłusznie ją eksmitowano z domu, ale także ukradziono jej pieniądze.

Możesz przeczytać także: Ma 90 lat i wciąż łapie w żagle wiatr! "Małolat" chce trafić do księgi rekordów Guinnessa

Tiger Woods jest jednym z najlepszych golfistów w historii. Nie pierwszy raz jednak uwikłał się w spore kłopoty. W 2009 roku głośno było o jego romansach. Tabloidy informowały, że zdradzał żonę z ponad setką kobiet. Rok później musiał się rozwieść, co miało go kosztować 110 milionów dolarów.

Możesz przeczytać także: Dymisja po seksistowskich słowach. Ostra reakcja