Grzegorz Krychowiak budzi skrajne emocje wśród polskich kibiców. Defensywny pomocnik przez lata był silnym punktem kadry, ale na dużych turniejach przydarzyły mu się wpadki, które utkwiły w głowie fanów na dobre (jak choćby czerwona karta w pierwszym meczu Euro 2020). Nie wszyscy są zadowoleni z faktu, że Krychowiak najpewniej pojedzie na swoje kolejne mistrzostwa świata.
Możesz przeczytać także: Został mistrzem UFC. Szokujące, z kim się spotkał. "Wstyd"
"Super Express" porozmawiał ostatnio z ojcem piłkarza, Edwardem. Jednym z tematów była właśnie częsta krytyka wobec 32-latka. Edward Krychowiak zapewnia, że zawodnik bardzo dobrze sobie z tym radzi. Pomaga mu w tym fakt, że już w wieku 14 lat wyjechał do Francji i od najmłodszych lat się hartował w dużym świecie.
Tylko rodzice, którzy zetknęli się z taką sytuacją potrafią to zrozumieć. To wzmocniło Grześka - przyznał Edward Krychowiak.
Ojciec piłkarza dostrzega też drugi fakt - geny. Mama Grzegorza jest córką Kowala. Edward jest z kolei byłym żołnierzem zawodowym.
Syna nie jest łatwo złamać. To nie jest przypadek, że przez tyle lat gry w reprezentacji, w których było też wiele dobrych momentów, Grzegorz znosił krytykę, często niesłuszną. Trzeba być twardym - dodał.
Grzegorz Krychowiak jest zawodnikiem klubu z Arabii Saudyjskiej. Aktualnie trwa przerwa w tamtejszych rozgrywkach, dlatego pomocnik przeniósł się do Warszawy, gdzie trenuje z Legią po to, aby być w możliwie najlepszej formie na zbliżających się mistrzostwach świata.
O tym, czy doświadczony piłkarz poleci do Kataru, dowiemy się 10 listopada. Biorąc pod uwagę fakt, że Polska ma problemy na jego pozycji, Grzegorz najprawdopodobniej pojedzie na kolejną wielką imprezę w karierze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.