W hiszpańskiej La Lidze nieprzerwanie od sezonu 2012/13 występuje Celta Vigo, której obecnym menadżerem jest dobrze znany w świecie futbolu Rafael Benitez. W tegorocznych rozgrywkach klub ten walczy o utrzymanie, obecnie ma punkt przewagi nad będącym w strefie spadkowej Cadizem CF.
Sezon 2023/24 jest pierwszym od dawien dawna, w którym barw tego klubu nie reprezentuje Hogu Mallo. Defensor występował w Celcie w latach 2009-2023 i rozegrał dla niej wiele spotkań, swego czasu stając się nawet kapitanem. Latem zeszłego roku podpisał kontrakt z brazylijskim SC Internacional.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie wróci do Hiszpanii. Tyle tylko, że powodem przylotu będzie rozprawa sądowa w Barcelonie. Wszystko przez skandal, do którego doszło cztery lata temu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
24 kwietnia 2019 roku miał miejsce mecz Espanyolu Barcelona z Celtą (1:1). W momencie, gdy piłkarzy obu drużyn się witali, do graczy gospodarzy dołączyły także klubowe maskotki. W przebraniu papugi był nie tylko mężczyzna, ale również kobieta, co wykorzystał Mallo. To właśnie on włożył rękę pod koszulkę i dotknął jej piersi. Z tego powodu postanowiła oskarżyć zawodnika o molestowanie seksualne.
"Według zgłaszającej chwycił jej piersi rękami i wtedy wykonywał pewne dziwne ruchy" - brzmi fragment skargi, która ukazała się w artykule hiszpańskiego dziennika "AS".
Skarga trafiła do służb dzień po zakończonym spotkaniu. Z kolei kobieta 27 czerwca 2019 złożyła zeznania obciążające Mallo, który swoją wersję wydarzeń przedstawił dwa tygodnie później. Zaprzeczył, jakoby miał dopuścić się takiego czynu, a sąd we wrześniu tamtego roku umorzył sprawę, ale tymczasowo.
Teraz sprawa wróciła na tapet. Prokuratura domaga się 24-miesięcznej grzywny w dziennej wysokości zgodnej z majątkiem oskarżonego, którą ma opłacić państwo. Z kolei kodeks karny wskazuje, że Mallo może trafić do więzienia na trzy lata, jednak wydaje się to mało prawdopodobne.
"W sprawie byłego kapitana drużyny Celty, Hugo Mallo, toczy się śledztwo w związku z rzekomym popełnieniem przestępstwa polegającego na wykorzystaniu seksualnym hiszpańskiej maskotki" - przykazał hiszpański dziennikarz Luis Moscardo.