Oświeciński apeluje do PGE Narodowego. Nie chce gali FAME

Tomasz Oświeciński najpierw zrezygnował z uczestnictwa w gali FAME MMA, a teraz robi wiele, aby ta gala nie doszła do skutku. W swoich mediach społecznościowych tym razem opublikował kontrowersyjne słowa Denisa Załęckiego.

Oświeciński apeluje do PGE Narodowego. Nie chce gali FAME
Oświeciński apeluje do PGE Narodowego. Nie chce gali FAME (AKPA)

Tomasz Oświeciński, znany aktor i zawodnik MMA, miał zawalczyć na Stadionie Narodowym podczas gali Fame MMA 22. Jednak 30 lipca, podczas spotkania face2face z Grzegorzem Gancewskim, Oświeciński niespodziewanie opuścił studio. Wkrótce potem, 31 lipca, opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych wideo, w którym wyjaśnił, że musi zrezygnować z walki ze względu na odnawiającą się kontuzję.

Oświeciński podkreślił, że kontuzja jest tylko jednym z powodów jego decyzji. Kluczową rolę odegrały wydarzenia mające miejsce w jednym z programów Fame MMA, które aktor określił jako przejaw patologii.

Z racji tego, że odnowiła się moja stara kontuzja, muszę zrezygnować z walki na FAME 22 na PGE Narodowym - powiedział Oświeciński. - Słuchajcie, nie ma takiej możliwości, nie ma takich pieniędzy. Tym bardziej że tak jak mówię, dostałem od was setki wiadomości, że dobrze zrobiłem, że skończyć z tą patologią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłumy na Okęciu. Tak przywitano srebrnych medalistów olimpijskich

Oświeciński najpierw zrezygnował z uczestnictwa w gali FAME MMA, a teraz robi wiele, aby ta gala nie doszła do skutku. W swoich mediach społecznościowych tym razem opublikował kontrowersyjne słowa Denisa Załęckiego, w którym wypowiadał się między innymi na temat policji.

Na Instastories zadał także pytanie w kierunku stadionu PGE Narodowego. "PGE może jakiś komentarz? Przynajmniej napiszcie "Kasa nie śmierdzi" - czytamy.

Gala Fame MMA 22 na Stadionie Narodowym

Gala Fame MMA 22 na Stadionie Narodowym odbędzie się 31 sierpnia. Mimo rezygnacji Oświecińskiego, w wydarzeniu wezmą udział inni znani przedstawiciele show-biznesu, m.in. Tomasz Adamek oraz Arkadiusz Tańcula. Czas pokaże, czy decyzja Oświecińskiego odbije się na popularności i odbiorze całej gali.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić