O sprawie informują dziennikarze "Reutersa", którzy podają, że prawnicy 80-letniej arcymistrzyni w szachach Gruzinki Nony Gaprindaszwili już złożyli pozew do sądu. Oskarżają Netflixa o scenkę, która miała miejsce w serialu "Gambit Królowej". Padło tam stwierdzenie, że Gaprindaszwili "nigdy nie rywalizowała z mężczyznami".
"To jest seksistowskie i deprecjonujące" - uważają obrońcy Gruzinki.
Gigantyczne pieniądze w grze
Sęk w tym, że Gaprindaszwili w swojej przeszłości bardzo często rywalizowała z mężczyznami. W pozwie bardzo dokładnie zaznaczono, że Gruzinka miała już za sobą ponad 50 partii w 1968 roku, czyli w momencie, gdy pokazywane są sceny w ostatnim odcinku serialu.
Co więcej, Gruzinka "była pierwszą kobietą w historii, która zdobyła tytuł arcymistrza szachowego wśród mężczyzn". Takie słowa znalazły się w oskarżeniu, które trafiło do sądu federalnego w Los Angeles.
Prawnicy Gruzinki twierdzą, że Netflix celowo skłamał, by dodać pikanterii i dramaturgii głównej postaci. Chciano pokazać, że dokonała tego, czego nie zrobiła wcześniej żadna kobieta.
Na dodatek Gaprindaszwili przedstawiono jako Rosjankę. A to jest Gruzinka.
Serial "Gambit Królowej" to ekranizacja powieści Waltera Tevisa o Beth Harmon, która zostaje najlepszą szachistką okresu zimnej wojny. W produkcji wziął udział polski aktor: Marcin Dorociński.
Czytaj także: Co na to Ronaldo?! Jego partnerka pozuje nago na jachcie