Narzeczona Artura Szpilki zadebiutowała na Fame MMA 9, a jej rywalką była Kamila Smogulecka. Kamila Wybrańczyk przygotowania do pojedynku wzięła na poważnie i imponowała przede wszystkim swoimi umiejętnościami w brazylijskim jiu jitsu. Ostatecznie bez problemu pokonała swoją rywalkę.
Bokser zjawił się na gali i spod klatki dopingował narzeczoną. Bardzo mocno przeżywał debiut ukochanej, a po walce musiał pogodzić się ze chwilowymi zmianami w swoim życiu, co dokładnie udokumentował w mediach społecznościowych. Zrobił to jak zwykle w bardzo humorystyczny sposób.
Trochę się u nas pozmieniało od czasu debiutu Kamili w MMA - napisał pod filmikiem, na którym Wybrańczyk trzyma wygrany puchar i upomina się o obiad. To trzeba zobaczyć!
Wybrańczyk znów będzie walczyć. Będzie hit
Wybrańczyk nie będzie miała dużo czasu na odpoczynek, gdyż już niedługo rozpoczyna treningi do kolejnej walki. Podczas FAME MMA 10 jej rywalką będzie Marta Linkiewicz, a stawką pojedynku będzie pas.
Linkiewicz wyzwała Wybrańczyk już wcześniej. Narzeczona Artura Szpilki przystała na ofertę walki. Jednak zdecydowała się na operację, przez co wszystko odwlekło się w czasie. Ostatecznie postanowiono, że w debiucie Wybrańczyk zmierzy się z Zusje i tak też się stało.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.