Walka na zasadach bokserskich była jednym z marzeń Mameda Chalidowa. I 24 lutego podczas gali XTB KSW Epic fighter MMA stanął do pojedynku z Tomaszem Adamkiem.
Zakończył się on triumfem "Górala". Chalidow po trzech rundach nie był bowiem w stanie kontynuować walki z powodu urazu. W momencie przerwania - patrząc na karty sędziów - był remis.
Przeczytaj także: Co za wpadka. Tylko zobacz, jak nazwali Igę
Nie powinien zatem dziwić fakt, że rewanżem była zainteresowana organizacja KSW. Zainteresowany był również sam Mamed Chalidow, o czym w wywiadzie dla redaktora Andrzeja Kostyry poinformował Tomasz Adamek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzwonił do mnie parę dni temu Mamed. Mówi: Tomasz, zróbmy to jeszcze raz! Ja mówię mu: wszystko fajnie, ale jest kolejka, bo ja mam teraz dwie walki na FAME stoczyć - przyznał Adamek. - Musisz być w oczekujących - dodał.
Przeczytaj również: Już tak nie wygląda. Zobacz, jak zmienił się Eisenbichler
Okniński ostro o Chalidowie
Ta wypowiedź mocno nie spodobała się w środowisku sportów walki w Polsce. Głos w tej sprawie zabrali już Jan Błachowicz, Łukasz "Juras" Jurkowski, a teraz znany trener MMA - Mirosław Okniński.
Adamek Ty nie fikaj z zawodnikami MMA, bo tam widziałem, że gadałeś na Mameda. Mamed do Ciebie nie dzwonił. Słuchaj zawodnicy MMA taki Mamed to Cię papierowy mistrzu robi Cię w minutę. W prawdziwej walce robi Cię w minutę - mówi Mirosław Okniński, cytowany przez mma.pl
Pierwszą walkę w Fame MMA Adamek stoczy 18 maja. Wtedy gala oznaczona numerem 21 odbędzie się w PreZero Arenie Gliwice, czyli tam, gdzie walczył z Chalidowem. Tym razem jego rywalem będzie Patryk 'Bandura' Bandurski. Kolejną walkę w organizacji Fame ma odbyć pod koniec 2024 roku. Rywal jeszcze nie jest znany.
Możesz przeczytać także: Rosyjska gwiazda wywołała poruszenie. W tle finał z udziałem Świątek
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.