Influencerka opowiedziała o swoich doświadczeniach w drugiej serii "I Am Georgina", programie, który jest kręcony przez stację Netlix. Georgina Rodriguez pochwaliła swojego partnera, piłkarza, za to, że pomógł jej przejść przez mroczny okres. Było to w kwietniu 2022 roku.
To wtedy Ronaldo przekazał dramatyczną informację. Portugalczyk wraz z partnerką spodziewali się narodzin bliźniaków. Córka Ronaldo przyszła na świat, natomiast syn nie przeżył porodu.
Pogrążeni w smutku musimy ogłosić, że odszedł nasz synek. Jest to największy ból, jaki może odczuć każdy rodzić. Jedynie narodziny naszej kochanej córeczki dają nam siłę, by przeżyć ten moment z nadzieją i szczęściem - pisał wówczas Cristiano Ronaldo w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Marciniak zapytany o Lahoza. "Inny świat"
Łzy na wizji
Georgina Rodriguez zalała się łzami w swoim nowym programie, gdy ponownie wspominała moment, w którym straciła jednego z bliźniaków podczas porodu.
Zwiastun nowej edycji pokazuje, jak płacze, gdy mówiła o swojej stracie. Widać, że nadal to bardzo mocno przeżywa.
Urodzona w Argentynie piękność przyznaje, gdy na ekranie pojawia się urocze zdjęcie, na którym leży w łóżku w szpitalu z Bellą Esmeraldą na piersi: "Życie jest trudne, ale życie toczy się dalej".
Chwaląc swojego partnera, piłkarza, za pomoc w przejściu przez najciemniejszy okres ich wspólnego życia, dodaje: "Cris naprawdę zachęcił mnie do kontynuowania mojego planu. Powiedział: "Gio, żyj dalej".
Celebrytka mówi dalej: "moim priorytetem jest teraz moja rodzina i moje dzieci. Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna". Zwiastun pokazuje również momenty z 28. urodzin Georginy, które pojawią się w serialu, kiedy to Cristiano wydał tysiące funtów na pokaz świetlny i laserowy wyświetlany na słynnej wieży Burdż Chalifa w Dubaju.
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.