Sześć meczów, tylko jedno zwycięstwo, trzy remisy i dwie porażki. To bilans Flamengo, drużyny prowadzonej przez Paulo Sousę, w rozpoczętym niedawno sezonie ligowym. W sobotę podopieczni Sousy zaledwie zremisowali z Cearą - zespołem zajmującym miejsce spadkowe (2:2). Piłkarze Flamengo dali sobie wyrwać trzy punkty w 91. minucie.
Czytaj także: Wystawili kontuzjowanego piłkarza. Ciąg dalszy skandalu
Kibice klubu są wściekli na postawę zespołu. Tak złego początku sezonu zespół nie miał już dawno. A praca Sousy zbiera złe recenzje w tamtejszych mediach.
Praca Paulo Sousy w Flamengo to głośna porażka - napisał jeden z brazylijskich dziennikarzy dla portalu uol.com.br.
Zobacz również: Będzie wielki rewanż Błachowicza? Jest tylko jeden warunek
Wydajność zespołu jest obniżona. Nie ma akceptowalnych wymówek, żadnej wiarygodnej nadziei. To niewiarygodne, że ktokolwiek wierzy, że "procesy" Paulo Sousy nadal poprowadzą Flamengo do sukcesów - czytamy dalej.
Już kilka tygodni temu spekulowało się, że stanowisko Sousy może być zagrożone. Widmo zwolnienia po kilku ligowych tygodniach jest jeszcze większa. Cierpliwość do portugalskiego trenera już wkrótce może się skończyć.
Czytaj też: Tyle zarabiają gwiazdy FAME MMA. Nie uwierzysz!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.