Paulo Sousa zdecydował się przed barażami o mundial zakończyć pracę z reprezentacją Polski, bo jak stwierdził otrzymał możliwość trenowania "jednego z najlepszych zespołów na świecie".
Po tym jak zostawił Biało-Czerwonych i został trenerem Flamengo Rio de Janeiro Portugalczykowi trudno byłoby znaleźć jakiegokolwiek zwolennika swojej pracy w Polsce. Okazuje się jednak, że również w Brazylii atmosfera wokół Sousy jest coraz bardziej napięta.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Sousa mocno krytykowany
Paulo Sousa w ostatnim czasie nie ma najlepszej prasy. Były selekcjoner reprezentacji Polski został mocno skrytykowany przez legendarnego brazylijskiego dziennikarza. To Galvão Bueno, podczas programu "Bem, Amigos!"
Prostuje to Flamengo, które nie było przekrzywione. Nagina drużynę tą pozycyjną piłką nożną! Zmienia pozycję piłkarzy reprezentacji narodowej i piłkarzy z najwyższej półki. Dlaczego? Nie mówię, że powinien odejść, ale powinien założyć, że zespół był fantastyczny w ostatnich latach - cytuje jego słowa "Super Express".
Bueno podkreśla, że Sousa musi zrozumieć, że celem Flamengo jest zdobycie czwartego mistrzostwa kraju z rzędu.
Musi zrozumieć, że Flamengo gra o czwarte mistrzostwo z rzędu. Fani chcą tego, nie chcą wiedzieć, czy portugalski trener się myli - zaznacza dziennikarz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.