Kamiła Walijewa jest jednym z najgorętszych nazwisk kończących się igrzysk olimpijskich w Pekinie. Wszystko za sprawą skandalu, jaki wybuchł wokół rosyjskiej łyżwiarki.
Przypomnijmy, że 15-latka wraz z reprezentacją Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego wywalczyła złoty medal w zawodach drużynowych. Dzień później wyszły na jaw jej wyniki badań antydopingowych z 25 grudnia. Wówczas w jej organizmie wykryto niedozwolony środek trimetazydynę - kwalifikowany jako doping.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował, że medale w tej konkurencji nie zostaną wręczone aż do rozstrzygnięcia sprawy. Walijewa została jednak dopuszczona do rywalizacji solistek, ale tam ostatecznie nie wywalczyła medalu.
Wokół niej zrobiło się jednak bardzo gorąco. Świadczą o tym liczby w mediach społecznościowych. Przed rozpoczęciem igrzysk 15-latka miała około 200 tysięcy obserwujących na Instagramie. Teraz Walijewę - po całym skandalu wokół niej - śledzi ponad milion użytkowników.
W swoim ostatnim wpisie na Instagramie, zamieszczonym jeszcze przed igrzyskami, łyżwiarka opublikowała wideo. Uzyskało ono ponad pięć milionów wyświetleń, a użytkownicy napisali blisko 68 tysięcy komentarzy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.