W sobotę o godzinie 21 rozpocznie się finał Ligi Mistrzów, do którego w tureckim Stambule przystąpią Manchester City oraz Inter Mediolan. Angielska drużyna zapewniła sobie awans do decydującego meczu 17 maja. Tego dnia spektakularnie zwyciężyła 4:0 z Realem Madryt na własnym stadionie.
Manchester City zdemolował obrońcę trofeum i sprawił Realowi piłkarskie lanie. Pierwszy jego mecz z Królewskimi zakończył się remisem 1:1, dlatego kibice spodziewali się bardziej wyrównanego rewanżu. W nim doszło jednak do deklasacji.
Pep Guardiola był przed tym meczem spokojny o wynik. O jego pewności siebie świadczy wiadomość, którą wysłał Rio Ferdinandowi. Były obrońca reprezentacji Anglii, a obecnie ekspert telewizyjny postanowił wyjawić jej treść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pep Guardiola wysłał mi SMS-a przed meczem i napisał w nim: pokonaliśmy Real dwa lata temu i pokonamy go ponownie, uwierz mi" - opowiedział niedyskretny Rio Ferdinand w studiu telewizyjnym BT Sport.
Pewność siebie Pepa Guardioli miała następnie przełożenie na boisko, ponieważ Manchester City zagrał popisowo. Aktualnie Hiszpan wypowiada się kurtuazyjnie przed finałem z Interem Mediolan. Menedżer angielskiego zespołu przekonuje, że takie starcia z włoskimi zespołami bywają skomplikowane.
Kiedy docierasz aż do finału Ligi Mistrzów, musisz się z tego cieszyć. Szczerze mówiąc, finał przeciwko włoskiemu zespołowi nie zawsze jest najlepszym prezentem. Inter jest wymagającym przeciwnikiem. Po półfinałowym zwycięstwie z Realem dostaliśmy dużo komplementów, ale nie brakowało czasu na zejście na ziemię i przygotowanie się mentalne do finału - mówi Hiszpan.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.