Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Pięć sekund i miałby emeryturę. "Nigdy się z tym nie pogodzę"

8

Robert Krawczyk obchodzi we wtorek 46. urodziny. W 2004 roku judoka był o włos od zapewnienia sobie medalu igrzysk olimpijskich. Marzenia prysły na pięć sekund przed końcem półfinału.

Pięć sekund i miałby emeryturę. "Nigdy się z tym nie pogodzę"
Robert Krawczyk był wielkim pechowcem igrzysk olimpijskich (PAP, Andrzej Grygiel)

W pierwszej dekadzie tego wieku Robert Krawczyk osiągał sukcesy na arenie międzynarodowej. Największym z nich było mistrzostwo Europy zdobyte w Belgradzie w 2007 roku. Do tego judoka ma w kolekcji między innymi brąz mistrzostw świata w Osace w 2003 roku. Święcił sukcesy w kategorii do 81 kilogramów.

W 2004 roku Robert Krawczyk poznał gorzką stronę sportu. W wysokiej formie przystąpił do rywalizacji w igrzyskach olimpijskich w Atenach. Na potwierdzenie eliminował kolejnych przeciwników w drodze do półfinału.

W półfinale reprezentant Polski walczył z Romanem Gontiukiem z Ukrainy. Robert Krawczyk wyraźnie prowadził na punkty i teoretycznie w jego pojedynku nie miało prawa wydarzyć się już nic złego. To tylko teoria. W praktyce popełnił kosztowny błąd i na pięć sekund przed końcem przegrał z Romanem Gontiukiem przez ippon.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Polak nie podniósł się mentalnie przed ostatnią walką o brąz w turnieju olimpijskim i przegrał zdecydowanie z Flavio Canto. Tym samym wyjechał z Aten bez medalu. Nie zapewnił sobie również olimpijskiej emerytury, która teraz wynosi 4731 złotych brutto.

Załamany Robert Krawczyk po półfinale igrzysk olimpijskich
Załamany Robert Krawczyk po półfinale igrzysk olimpijskich (Getty Images,, Mike Hewitt)

Robert Krawczyk nie pozbierał się jeszcze przez kilka tygodni po igrzyskach i rozpamiętywał wielkie niepowodzenie. - Żal było na niego patrzeć. Cierpiał bardzo. Spytałem: Co jest Robert? Ale tylko zwiesił głowę. Ma wstręt do rywalizacji - opowiadał Józef Wiśniewski, prezes Polskiego Związku Judo miesiąc po igrzyskach.

Po zakończeniu kariery sportowca Robert Krawczyk prowadził reprezentację Belgii w judo. Jego praca zaowocowała nawet medalem olimpijskim. Inna jego podopieczna Beata Pacut została mistrzynią Europy, a aktualnie Polak jest szkoleniowcem w reprezentacji Austrii.

Nigdy nie pogodzę się z ateńskim niepowodzeniem, choć zdaję sobie sprawę, że taki jest sport, zaś byli i będą więksi przegrani ode mnie. Przed igrzyskami nawet bym się nie zastanawiał, wziąłbym piątą pozycję w ciemno. A jak już się je ma, to wtedy rozumie się, jak blisko był medal - mówił Robert Krawczyk w rozmowie z TVP Sport przeprowadzonej w 2012 roku.
Autor: SSZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić