25-latka zmierzyła się w pierwszej walce wieczoru FAME MMA 21 z Ewą Piątkowską. Klaudia Syguła nie dała żadnych szans swojej rywalce, która nie wyszła do trzeciej rundy, która miała odbyć się w formule MMA.
W świecie sportów walki Klaudia Syguła nie jest postacią anonimową. Zawodniczka trenująca w Ankos MMA w Poznaniu legitymuje się rekordem 6-1. Swoją ostatnią walkę stoczyła niespełna 7 miesięcy temu.
Możesz przeczytać również: Piosenka Julii Wieniawy na trybunach Lecha Poznań. Aktorka zareagowała
Syguła przyznała w rozmowie z Hubertem Mściwujewskim, że po walce na Fame, czeka ją starcie w Dana White's Contender Series, czyli w turnieju organizowanym pod egidą UFC. Być może po dobrym zaprezentowaniu się Polka otrzyma kontrakt w najlepszej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia Syguła ma szansę zapisać się w kartach historii jako czwarta Polka w najlepszej federacji mieszanych sztuk walki na świecie. Przed nią w UFC zawalczyły Joanna Jędrzejczyk, Karolina Kowalkiewicz i Karolina Wójcik.
Najpierw wakacje, potem UFC
Zanim dojdzie do ważnych pojedynków Syguły, Klaudia wyjechała na wakacje. Nie jest tam sama, towarzyszy jej partner Jakub Szymanowski, zawodnik walczący m.in. na galach Babilon oraz FEN.
Możesz przeczytać także: Dramatyczne sceny. Wezwano karetkę na boisko
Trochę pospamuję tymi fotkami, bo jak się wezmę do roboty, to pewnie kolejny urlop znowu za 5 lat - napisała w sieci Klaudia Syguła.