W piątek Legia Warszawa doskonale rozpoczęła sezon 2023/24 w PKO BP Ekstraklasie. Stołeczny klub przed własną publicznością pokonał beniaminka - ŁKS Łódź (3:0). 73. minuty na murawie spędził kapitan Legii - Josue. W 34. minucie podszedł on do wykonania rzutu karnego, ale przegrał pojedynek z bramkarzem rywali.
Możesz przeczytać także: Zaraz po gali Fame MMA trafił do szpitala! Czeka go operacja
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeszcze w piątek Josue biegał po murawie w charakterystycznej dla siebie blond fryzurze. W sobotę chwycił jednak za maszynkę i postanowił zgolić włosy. Zrobił to w słusznym celu. Jak się okazało, teściowa piłkarza walczy z rakiem i w ten sposób wykonał gest wsparcia wobec niej.
Jesteś moją miłością i chcę, żebyś wiedziała, że nie jesteś sama w tej walce. Kocham cię, mamo! - napisał Portugalczyk na insta story.
Możesz przeczytać również: Wystarczyło nagranie. Popularna tenisistka rozgrzała fanów
Josue bardzo dobrze czuje się w Warszawie, dlatego w maju 2023 porozumiał się z klubem w sprawie nowego kontraktu.
Czuję się kochany przez legijnych kibiców. Był to jeden z powodów, dla których zdecydowałem się przedłużyć kontrakt. Dla mnie więcej znaczy bowiem to, by czuć się dobrze w jakimś miejscu, niż zarabiać duże pieniądze. Decyzja o pozostaniu w Legii była więc bardzo dobrą decyzją, zarówno dla mnie, jak i mojej rodziny - tłumaczył w rozmowie z legia.net.
Josue przeniósł się do Legii w 2021 roku. Dla klubu rozegrał już ponad 60 spotkań i pomógł wygrać już dwa trofea: Puchar Polski i Superpuchar Polski. Na gali wieńczącej sezon 2022/23, został wybrany najlepszym pomocnikiem w lidze. Na koncie ma też cztery występy w reprezentacji Portugalii, ale ostatni z nich miał miejsce w marcu 2014 roku.
Możesz przeczytać także: Dubiel nie dał szans "Filipkowi". Będzie wielki rewanż?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.