Roger Federer nie grał od ponad roku. Po raz ostatni na korcie pojawił się 7 lipca 2021, kiedy zmierzył się na Wimbledonie z Hubertem Hurkaczem. Polak zwyciężył wtedy 6:3, 7:6(-4), 6:0. W międzyczasie przeszedł trzecią operację prawego stanu kolanowego, po której rozpoczął rehabilitację.
W czerwcu mówił dziennikowi "Tagesanzeiger", że najbliższe 3-4 miesiące będą kluczowe. Wtedy będzie można stwierdzić, jaka będzie jego przyszłość. Do powrotu do gry pozostaje jednak jeszcze daleka droga.
Czytaj także: Niespodziewana śmierć. Nie żyje Michał Pajek
Według ostatnich informacji może zagrać już we wrześniu. Niedawno potwierdził bowiem swój udział w turnieju Laver Cup, czyli pojedynku Europy z Resztą Świata.
Wśród uczestników znaleźli się ponadto m.in. Rafael Nadal i Andy Murray. W obu ekipach znajdzie się po sześciu graczy. W październiku z kolei w Bazylei (rodzinne miasto Federera) odbędzie się turniej ATP Tour - niewykluczone, że w nim również wystąpi.
Federer poza rankingiem. Pierwsza taka sytuacja od lat
Absencja na światowych kortach sprawiła, że Federer wypadł z rankingu. Statystycy wyliczyli, że w pierwszej setce znajdował się przez 8316 dni z rzędu - trafił do niej 4 października 1999 roku.
Spośród zawodników z czołowej setki trzynastu urodziło się po tej dacie! Brak Federera w rankingu to pierwsza taka sytuacja od... 25 lat.
Czytaj także: Koszykarz nie wytrzymał. Ledwo powstrzymał płacz
Odnotujmy, że punkty rankingowe zliczane są za występy w ostatnich dwunastu miesiącach. To z tego powodu Federer jest obecnie nieklasyfikowany.
Federer to były lider. Na czele znajdował się przez 310 tygodni, co było rekordem. Polsat Sport odnotował, że rekord ten poprawiony został następnie przez Novaka Djokovicia, który liderował przez 373 tygodnie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.