W jednym z wtorkowych meczów (6 sierpnia) w eliminacjach Ligi Mistrzów w ostatniej chwili doszło do zmiany obsady sędziowskiej. W spotkaniu Dynamo Kijów - Rangers FC na wozie VAR mieli pracować polscy sędziowie.
Do tego jednak nie dojdzie. Wszystko przez sytuację z aresztowaniem Bartosza F. i Tomasz M. Arbitrzy zostali zatrzymani w związku z kradzieżą znaku drogowego. Obaj byli pijani - informuje TVP Sport.
O sprawie piszą brytyjskie media. "The Sun" poświęcił dwóm polskim arbitrom cały artykuł. Czytamy w nim, że "starcie Rangersów w Lidze Mistrzów pogrążyło się w chaosie, ponieważ arbitrzy VAR zostali aresztowani przez policję za kradzież znaku drogowego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo to brytyjscy dziennikarze piszą o polskich sędziach w samych superlatywach. Nie mogą się jednak nadziwić, że mężczyźni zostali złapani na pijaństwie i chuligańskim wybryku.
Po ujawnieniu niewiarygodnych szczegółów obaj sędziowie zostali usunięci z udziału w meczu (...) 37-letni F. jest jednym z najlepszych sędziów w Polsce i doświadczonym arbitrem międzynarodowym. Od dziesięciu lat jest arbitrem FIFA. Był sędzią zarówno na Euro 2020, jak i Euro 2024 - pisze "The Sun".
Temat podchwycili też niemieccy dziennikarze. W artykule pod tytułem "Aresztowanie zamiast Ligi Mistrzów! Pijani sędziowie kradną znaki drogowe" ograniczyli się jednak do informacji na temat okoliczności wydarzenia.
Zobacz również: Zmarł nagle podczas zawodów. Tragedia w Brazylii
W meczu Ligi Mistrzów Bartosz F. miał pełnić funkcję głównego sędziego VAR, a jego asystentem miał być właśnie Tomasz M. Zamiast wspomnianej dwójki, UEFA podjęła decyzję o obsadzie arbitrów. Sędziami obsługującymi VAR będą Tomasz Kwiatkowski oraz Paweł Malec.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.