Ivan Jurić, nowy trener Southampton FC, porównał swój styl gry do muzyki deathmetalowej. Chorwat podpisał 18-miesięczny kontrakt z klubem Jana Bednarka, który obecnie znajduje się w strefie spadkowej Premier League.
Jurić, który wcześniej prowadził Romę, został zwolniony po 12 meczach. W Rzymie współpracował z Nicolą Zalewskim, a teraz w Southampton spotkał się z Janem Bednarkiem, kluczowym obrońcą drużyny. Bednarek w tym sezonie wystąpił w 15 meczach.
Teraz trener z Chorwacji musi dokonać wręcz niemożliwego, by dźwignąć z dna tabeli Świętych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szkoleniowiec wyjaśnił, że jego styl gry opiera się na ciężkiej pracy, intensywnym nacisku i wysokiej intensywności, co przypomina mu death metal. "Pracuj ciężko, naciskaj mocno, graj dobrze i na dużej intensywności. Myślę, że moi piłkarze mogą to zrobić. Są młodzi, pozytywnie nastawieni i chcą ciężko pracować. Niełatwo jest natychmiast zmienić styl, ale musimy być sprytni" - oświadczył Jurić.
Obecnie Southampton zajmuje ostatnie, 20. miejsce w Premier League, mając na koncie tylko jedno zwycięstwo i sześć punktów po 17 kolejkach. Zespół strzelił najmniej bramek w lidze - 11. Celem Jurica jest utrzymanie Świętych w najwyższej klasie rozgrywkowej, mimo że do bezpiecznej 17. pozycji tracą osiem punktów. I są zdecydowanie najsłabsi w elicie.
Wiem, że będzie to bardzo trudne zadanie. Nikt w historii nie utrzymał się w Premier League w takiej sytuacji – przekazał Chorwat.
W czwartek trener Ivan Jurić zadebiutuje jako trener Southampton FC w meczu z West Hamem United, gdzie gra polski bramkarz Łukasz Fabiański. Święci, mimo że na swoim terenie, nie będą faworytem potyczki z Młotami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.