To był jeden z najbardziej zaskakujących transferów w polskiej piłce podczas zimowego okna transferowego. Michał Kucharczyk po wielu latach wrócił do Legii Warszawa, ale został zawodnikiem trzecioligowych rezerw. To dość zaskakujący wybór, bo mowa o zawodniku, który ma 32 lata.
Czytaj także: Na boisku blamaż, ale w sieci klasa. Ładny gest Legii
Jego decyzja staje się bardziej zrozumiała po wywiadzie, którego udzielił w programie "W cieniu sportu" w portalu Przegląd Sportowy Onet. W rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem wyżalił się na trudy bycia zawodowym piłkarzem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- My nie mamy możliwości sobie wziąć L4, czy powiedzieć przepraszam, przepracowałem miesiąc, to teraz mi się należą na przykład trzy dni wolnego i wykorzystam te trzy dni wolnego na wesele kolegi, czy na chrzciny kumpla, gdzie zostałem zaproszony. No nie da się tak. Ja w swoim życiu w rodzinie byłem na może dwóch weselach, a było ich z 15 czy 20, bo po prostu był mecz. Nie mogę przyjść do trenera i powiedzieć, że jutro nie gram, bo muszę jechać na wesele. Nawet swoje własne wesele organizowałem przez pryzmat przerwy zimowej, która akurat wtedy nastąpiła i w danym terminie mogłem wziąć ślub, bo była sala pusta i ksiądz mógł odprawić mszę - powiedział Kucharczyk.
Czytaj także: Wyprowadzał Messiego. Wydało się, kim był ten chłopiec
Można było się spodziewać, że powyższa wypowiedź wywoła poruszenie. Piłkarzowi Legii postanowił odpowiedzieć Tomasz Sikora. Słynny polski biathlonista, który ma na koncie m.in. srebrny medal olimpijski, tak zareagował.
"Przykre. Mnie nie było po 300 dni w roku w domu. Nie przyszło mi do głowy, by się żalić, bo to był mój wybór i wiedziałem, że wcale nie mam źle. Miałem możliwość robić to, co kochałem, nie każdy ma taki komfort" - napisał w portalu X.
Czytaj także: Kosmiczna pensja dla Mbappe? Anglicy chcą rozbić bank
Michał Kucharczyk z Legią Warszawa zdobył pięć tytułów mistrza Polski. Ostatnie pół roku spędził w uzbeckim Paxtakorze Taszkent, z którym zdobył mistrzostwo kraju. Na koncie ma także dziewięć meczów i jedną bramkę w reprezentacji Polski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.