Wasilienko grał na Ukrainie w latach 1992-2001. Początkowo groziło mu nawet 20 lat więzienia, po tym jak go aresztowano i oskarżono o szpiegostwo w zeszłym roku.
Początkowo ciążyły na nim jeszcze inne zarzuty. Oskarżono go o nielegalne przemieszczanie "silnie trujących, wybuchowych, radioaktywnych substancji lub amunicji" przez granicę, ale przestępstwo zostało przekwalifikowane.
Prokuratorzy domagali się surowej kary. Federalna Służba Bezpieczeństwa chciała, aby Wasilienko został skazany na 16 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Skończyło się na 12 latach pozbawienia wolności.
Czytaj także: Janusz Filipiak po meczu Cracovia - Wisła Kraków. Tak się tłumaczył w telewizji
Surowa kara dla byłego piłkarza. Spędzi lata za kratkami
Kara byłego piłkarza wywołała dyskusję wśród kibiców. Żartują z Wasilienki dopytując, jakie państwowe tajemnice mógł zdradzić.
Ciekawie byłoby wiedzieć, co zdradził. Sekrety treningu Dziuby? - napisał jeden z kibiców.
Zastanawiam się, czy zbierał informację o tym, jak kierownictwu rosyjskiej reprezentacji udaje się powoływać głupich zawodników - dodał kolejny.
Jak poinformował portal rt.com, Wasilij Wasilienko przebywa aktualnie w jednym z moskiewskich aresztów. Sąd nie skomentował wydanego wyroku.