Za Pogonią Szczecin przeciętna runda jesienna, do której przystąpiła pod wodzą nowego trenera Jensa Gustafssona. Drużyna odpadła wcześnie z eliminacji Ligi Konferencji Europy i z Fortuna Pucharu Polski. Pozostało jej wiosną rywalizować w PKO Ekstraklasie, do czego przygotowuje się na zgrupowaniu w Belek.
W Turcji stacjonuje również Raków Częstochowa, który spisał się zdecydowanie lepiej w pierwszej części sezonu. Drużyna Marka Papszuna jest głównym kandydatem do zdobycia mistrzostwa Polski, pozostaje w grze o krajowy puchar, a największym powodem do niedosytu był brak awansu do grupy europejskiego pucharu. Zabrakło do tego bardzo niewiele.
Właśnie z Pogoni do Rakowa przeniósł się w zimowym oknie transferowym Jean Carlos Silva. Hiszpan z brazylijskimi korzeniami dostał atrakcyjną ofertę finansową i Pogoń pozwoliła mu na zmianę klubu. Przy okazji zarobiła na tym tranferze. Teraz Jean Carlos Silva rywalizuje o miejsce w składzie zespołu z Częstochowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jean Carlos Silva był barwną postacią w szatni Pogoni Szczecin. Często występował na pierwszym planie, miał dobry kontakt z pozostałymi zawodnikami.
Jego byli kompani z Pogoni postanowili zażartować z południowca. Przygotowali transparent i wywiesili na hotelowym balkonie apel "Carlos perro, give me your t-shirt". Obok napisu nie zabrakło czerwonego serca. Na zdjęciu opublikowanym przez Pogoń widać rozstawionych blisko transparentu Kamila Grosickiego i Leonardo Borgesa.
Nie wiadomo, czy koszulka Rakowa, należąca do Jeana Carlosa Silvy, trafiła już do Portowców. Wiadomo natomiast, że piłkarz w czasie zgrupowania odebrał pamiątkowe podziękowania od kibiców Pogoni. Z poprzednim klubem rozstał się więc w bardzo przyjacielskich relacjach, choć teraz stał się jego boiskowym przeciwnikiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.