W sezonie 2023/24 Lech Poznań mógł spokojnie walczyć o mistrzostwo, europejskie puchary czy Fortuna Puchar Polski. Tymczasem po zakończeniu rozgrywek Kolejorz ma prawo odczuwać spory niedosyt.
W PKO Ekstraklasie zajął 5. miejsce, w rozgrywkach pucharowych również zawiódł. Doszło więc do tego, że Lech zakończył sezon z niczym i sprawił, że relacje z kibicami są wręcz fatalne.
Frustracja ze strony kibiców jest bardzo mocna, co postanowili zaprezentować. Otóż na domowym spotkaniu 34. kolejki z Koroną Kielce ich nie zabrakło, lecz przybyli na stadion w jasno wyznaczonym celu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najwierniejsi fani Kolejorza postanowili przygotować szereg flag, w których dostało się prezesowi Piotrowi Rutkowskiemu, dyrektorowi sportowemu Tomaszowi Rząsie, a także piłkarzom. Mowa tutaj konkretnie o Adrielu Ba Louie oraz Alim Gholizadehu.
Ponadto kibice zespołu z Poznania wnieśli na swoje miejsca piłki plażowe, pontony czy dmuchane koła. Z ich strony nie zabrakło również muzyki, a w pewnym momencie można było usłyszeć piosenkę Julii Wieniawy.
Jedna z osób będących na stadionie postanowiła nagrać fragment, umieścić w mediach społecznościowych i oznaczyć aktorkę. Ta ostatecznie odpowiedziała, bo opublikowała nagranie w swojej relacji.
"Co?" - zapytała wyraźnie zdezorientowana Wieniawa, dla której taka sytuacja była sporym szokiem.
Porażka z Koroną 1:2 sprawiła, że Lech ostatecznie z uwagi na wyniki innych spotkań zajął 5. miejsce. Z kolei kielczanie tym sposobem wywalczyli utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej kosztem Warty Poznań.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.