Piotr Żyła nie patyczkuje się z niemieckim sanepidem. "Kabaret"

Fatalnie układa się 69. Turniej Czterech Skoczni dla Biało-Czerwonych. W niedzielę pozytywny wynik testu na koronawirusa otrzymał Klemens Murańka. Co prawda w poniedziałek badania zostały powtórzone, ale niemiecki sanepid postanowił ostatecznie wykluczyć Polaków z udziału w konkursie inaugurującym TCS.

Czytaj także: Syna Artura Boruca już ciągnie do piłki. Bramkarz Legii pokazał urocze nagranie

W polskim obozie zawrzało. Skoczkowie na razie oficjalnie nie chcą zabierać głosu. Jedynie Piotr Żyła - za pomocą Instagrama - w ostrych słowach skomentował decyzję niemieckiego sanepidu, który wykluczył Polaków z konkursu w Oberstdorfie.

Zobacz także: Tak mówią do siebie Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan. Jest bardzo słodko

Hmmm. Ciekawa sytuacja. Robisz test w Wigilię. Negatywny. Jedziesz dzień wcześniej na Turnee specjalnie żeby zrobić test - negatywny. Powtarzasz test trzy godziny przed treningiem oficjalnym - negatywny. I nie możesz startować, bo jesteś w pokoju z Maćkiem Kotem (3x negatywny wynik testu), który podobno siedział na posiłku naprzeciwko Klimka Murańki, któremu test wyszedł trochę pozytywny - napisał Żyła.

Żyła pojechał na TCS jako jeden z faworytów całego turnieju. Niewykluczone, że Polacy będą mogli wrócić do rywalizacji już podczas zmagań w Garmisch-Partenkirchen. Decyzja Niemców przekreśla jednak jakiekolwiek szanse Biało-Czerwonych na wysokie lokaty w 69. Turnieju Czterech Skoczni.

Podsumowując: Pozytywny Kabaret - skomentował Żyła, który dodał hashtagi: "pieter" i "niezadowolony".

Czytaj także:Artur Szpilka wygrał zakład. Dziennikarz zapłacił mu 1000 złotych