Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Piotr Bobakowski | 
aktualizacja 

Po meczu przytuliła go fanka. Miał tego unikać jak ognia

Do niecodziennej sytuacji doszło na boisku piłkarskim w Iranie. Reprezentant kraju Hosejn Hosejni poklepał po plecach jedną z fanek. Kara jest surowa.

Po meczu przytuliła go fanka. Miał tego unikać jak ognia
Hosejn Hosejni z fanką (Twitter, prznsoccer)

Dzięki dialogowi między FIFA a Federacją Piłki Nożnej Islamskiej Republiki Iranu kobiety mogą pojawiać się na stadionach w Iranie w ograniczonej liczbie. Tak stało się w meczu ligowym Aluminium Arak - Esteghlal Teheran (0:1).

Na trybunach Imam Khomeini Stadium zasiadła grupa fanek. Po zakończeniu spotkania jedna z kobiet próbowała wbiec na boisko. Została jednak w porę zatrzymana przez interweniujące służby porządkowe.   

Fance nieoczekiwanie z pomocą przyszedł bramkarz zespołu z Teheranu, Hosejn Hosejni. Reprezentant Iranu podszedł do kobiety, przytulił ją i poklepał po plecach. Sportowiec przekonywał też służby, by te pozwoliły jej oddalić się na trybuny (patrz wideo poniżej).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Kompromitacja gwiazdora. Ten sport nie jest dla niego

Jak podał "Persian Soccer", irańska federacja była bardzo surowa wobec... Hosejniego. 31-letni piłkarz został zawieszony na jeden mecz i ukarany grzywną (w przeliczeniu ok. 30 tys. zł).   

W Iranie obowiązuje zakaz dotykania kobiet, które nie są członkami najbliższej rodziny i stąd kara dla bramkarza. Hosejni nie krył jednak oburzenia sprawą.

Ona podbiegła i przytuliła się. Co miałem zrobić? Próbowałem uchronić ją przed służbami porządkowymi - przyznał w rozmowie z dziennikarzami.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić