Każdy fan, który śledził zmagania na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku, z pewnością kojarzy Arkadiusza Skrzypaszka. Z Hiszpanii przywiózł dwa złote medale - jeden w konkurencji indywidualnej, drugi w drużynowej, w której wystąpił razem z Maciejem Czyżowiczem i Dariuszem Goździakiem. Ku zdziwieniu wszystkich, ówczesny 24-latek nie poszedł za ciosem i porzucił uprawianie sportu. Powód? Kwestie finansowe.
W rozmowie z Przeglądem Sportowym pięcioboista zdradził, że za dwa złote medale olimpijskie na obecne pieniądze zarobił 180 tysięcy złotych. W tamtych czasach kwota ta nie wystarczała choćby na pokrycie kosztów mieszkania. To zraziło Skrzypaszka do dalszej kariery, więc zrezygnował z niej na rzecz biznesu.
- W pięcioboju nie miałem szans zarobić takich pieniędzy, żeby zabezpieczyć swoją przyszłość. Przyszła wolna Polska, zobaczyłem, co się dzieje. Chciałem mieć cel, który będę realizował. Potrzebowałem do tego środków - mówił po latach od zniknięcia ze świata sportu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po zakończeniu kariery odnalazł się w TVP. W Telewizji Polskiej miał swój show, w którym mierzyły się gwiazdy sportu i estrady. Występował także w talk-show "Bezludna wyspa" u boku Niny Terentiew. Następnie zmienił jednak profesję i zajął się nieruchomościami. Nie wszystko jednak układało się po jego myśli.
Fatalna w skutkach była decyzja o budowie amfiteatru na Mazurach. Jak się później okazało, zrobił to w miejscu, które... nie należało do niego. Skrzypaszek zaufał wspólnikowi, z którym nie miał żadnej umowy. Sama inwestycja upadła, bo osoba ta okazała się niewypłacalna. W mediach pojawiały się nawet informacje, że medalista olimpijski z Barcelony, by ratować sytuację, pożyczył pieniądze od mafii. Sprawą zajęła się policja, jednak pięcioboista został uniewinniony. Mówiło się, że Skrzypaszek stracił nawet 2 miliony złotych
Mimo tego nie zniechęciło go to do biznesu. Po kilku latach wrócił do nieruchomości, ale znowu z marnym skutkiem. W Puszczy Osieckiej miał powstać Natura Park - hotel, wille do wynajęcia, korty, boiska, pole golfowe czy też ośrodek jeździecki z pensjonatem dla koni. Nic jednak z tego nie wyszło, a po tym niepowodzeniu o Skrzypaszku słuch zaginął.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.