Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński opublikował w sieci odpowiedź od Daniela Gorgosza, likwidatora TVP. Z dokumentu dowiadujemy się, ile w czasie swoje pracy w TVP zarobił Paweł Gajewski - czyli "prawa ręka" ówczesnego prezesa publicznej telewizji z nadania PiS Jacka Kurskiego.
Po objęciu posady prezesa Telewizji Polskiej przez Jacka Kurskiego w 2016 został mianowany zastępcą dyrektora Biura Spraw Korporacyjnych TVP (nie dysponując wyższym wykształceniem, oraz nie posiadając zdanej matury, którą to zdał dopiero w 2019 r.) Od 2023 r. zatrudniony w Narodowym Banku Polskim" - pisze Joński.
Z pisma dowiadujemy się, że Gajewski zarobił odpowiednio: w 2021 r. "łącznie ze stosunku pracy i umów cywilnoprawnych" 957 731,87 zł brutto. W 2022 r. było to 1 142 767,30 zł brutto. Natomiast w 2023 roku 972 298,26 zł brutto. Łącznie daje to kwotę 3 072 797,43 brutto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kucharski komentuje wpis Jońskiego
Szokujące kwoty, jakie zarobił Paweł Gajewski skomentował Cezary Kucharski, który na bieżąco śledzi wydarzenia na polskiej scenie politycznej.
Ostatnie 8 latach naszego kraju to był powrót do czasów gdy to "nie matura, lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera". Przykładów było mnóstwo a poniżej kolejny - podkreśla na platformie X.
Warto przypomnieć, że Cezary Kucharski po zakończeniu kariery zdecydował się zaistnieć w świecie polityki. W latach 2011-2015 był posłem Platformy Obywatelskiej. W wyborach startował w okręgu lubelskim, uzyskał mandat, zdobywając 7 tys. 910 głosów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.