Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Połamane ręce i siniaki". Tak komentator TVP przywitał widzów

6

Jednym ze znaków rozpoznawczych Jacka Laskowskiego są kwieciste przemowy, którymi rozpoczyna komentowanie meczów w Telewizji Polskiej. Nie inaczej było przed pojedynkiem Biało-Czerwonych na PGE Narodowym w Warszawie przeciwko Czechom.

"Połamane ręce i siniaki". Tak komentator TVP przywitał widzów
Jacek Laskowski na PGE Narodowym w Warszawie (Facebook, Jacek Laskowski)

Jacek Laskowski jest jednym z najpopularniejszych komentatorów sportowych w Polsce. Ma swoich zwolenników, ale od czasu do czasu mierzy się również z krytyką w mediach społecznościowych. Laskowski pokazuje do tego dystans i w przeszłości zostawiał już polubienia pod nieprzychylnymi opiniami.

Nie podlega wątpliwości, że Jacek Laskowski jest obecnie jednym z głosów reprezentacji Polski. Komentował między innymi jedyny, wygrany mecz na ostatnim mundialu z Arabią Saudyjską. W piątek wspólnie z Marcinem Żewłakowem towarzyszy widzom przy meczu eliminacji Euro 2024 z Czechami. Tak rozpoczął swój występ na antenie!

We wrześniu wszystko było w naszych rękach, ale w październiku połamaliśmy sobie ręce i to wcale nie uprawiając jakiś ekstremalny sport, tylko nie wychodząc z domu, w zasadzie to nawet siedząc na kanapie. Ręce się goją, ale już same kwestie awansu do Euro nie utrzymają - mówił Jacek Laskowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Komentator Telewizji Polskiej nawiązał do remisu 1:1 z Mołdawią. Ten mecz, rozegrany właśnie w październiku, zdecydował o tym, że nawet zwycięstwo z Czechami nie zagwarantuje Biało-Czerwonym awansu. Do tego potrzeba będzie jeszcze potknięcia naszych południowych sąsiadów w spotkaniu z Mołdawią.

Oczywiście doskonale państwo wiedzą, że nie fakty są ważne, ale narracja. Możemy zatem mówić, że wciąż otwarta jest sprawa awansu, że pod wodzą Michała Probierza nie doznaliśmy jeszcze porażki, ba w tych eliminacjach nie przegraliśmy meczu z żadnym z wielkich. Ale cieniutki to puderek na zamaskowanie siniaków z eliminacji. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to - tak jak w ubiegłym roku - wiosenne baraże, ale tym razem nie liczyłbym za bardzo na to, że UEFA odsunie od rywalizacji któregoś z naszych przeciwników - dodał Jacek Laskowski.

W ten sposób komentator ze swadą opisał sytuację Polski w eliminacjach Euro 2024. Kadra od początku ma w nich problemy, a najlepszym ich podsumowaniem jest zdobycie zaledwie jednego punktu w dwumeczu z Mołdawią.

Autor: SSZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić