Polka grała o mistrzostwo świata. Rosja oburzona tym, co zaszło w Warszawie

Do niezręcznego zdarzenia doszło we wtorek podczas meczu o mistrzostwo świata kobiet w warcabach stupolowych. W trakcie rozgrywanego w Warszawie pojedynku między Natalią Sadowską i Rosjanką Tamarą Tansykkużyną organizatorzy musieli usunąć rosyjską flagę. To efekt interwencji Światowej Agencji Antydopingowej (WADA).

Rosyjska flaga została usunięta podczas meczu o mistrzostwo świataRosyjska flaga została usunięta podczas meczu o mistrzostwo świata
Źródło zdjęć: © YouTube

Sędzia meczu Jacek Pawlicki zmuszony został do usunięcia w trakcie spotkania zarówno flagi stojącej na stole, jak i tej przy nazwisku rosyjskiej zawodniczki. Sytuacja wywołała oburzenie w Rosji. Teraz organizatorzy przepraszają za zaistniałą sytuację.

Czasami na planszy występuje taka sytuacja zwana zugzwag. Oznacza to, że nie ma dobrego ruchu do wykonania. Właśnie w takiej sytuacji się wczoraj znaleźliśmy – wyjaśnił Pawlicki.

Usunęli rosyjską flagę w trakcie meczu. Interwencja WADA

Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem Polki Natalii Sadowskiej. Organizatorzy podkreślają, że nie zrobili niczego zdrożnego. W pewnym momencie otrzymali telefon z WADA. Polecono im natychmiastowe usunięcie rosyjskiej flagi.

Rosyjscy sportowcy są przez WADA objęci sankcjami zakazującymi występowania pod banderą własnego kraju na głównych imprezach międzynarodowych. W grudniu 2019 roku WADA ukarała w ten sposób Rosję za manipulacje w bazie danych moskiewskiego laboratorium antydopingowego.

WADA nakazała usunięcie flagi. Reaguje rzecznik Kremla

W oświadczeniu przesłanemu agencji Reutera WADA zaznaczyła, że już wcześniej domagała się usunięcia flagi. Poprzednie prośby organizatorzy mieli jednak pozostawić bez odpowiedzi.

WADA nie prosiła o usunięcie flagi podczas meczu. Sposób w jaki powinna zostać usunięta, leży w gestii organizatorów – podkreślono.

Cała sytuacja wywołała oburzenie w rosyjskich mediach społecznościowych. Przewodniczący Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego nazwał zdarzenie "poważnym błędem". Głos w sprawie zabrał również rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, stwierdzając, że Tansykkużyna przegrała właśnie z powodu tego incydentu.

Pawlicki twierdzi jednak, że nie wierzy, aby wpłynęło to na występ zawodniczki. – Jestem pewien, że wielu Rosjan jest zdenerwowanych i bardzo mi z tego powodu przykro. (…) Nigdy nie mieliśmy złych intencji – podkreślił.

Obejrzyj także: Jeden gest partnerki i ruszyła lawina. Tam trafi Cristiano Ronaldo?!

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem