To jest wyjątkowy sezon reprezentacyjny dla polskich siatkarzy. Nie dość, że w tegorocznej Lidze Narodów okazali się najlepsi i zdobyli złoty medal, to sukces ten powtórzyli w mistrzostwach Europy.
Biało-Czerwoni w turnieju byli nieuchwytni. Wygrali wszystkie spotkania, a w samym finale ograli obrońców tytułu - Włochów 3:0. I w dodatku zrobili to w Rzymie, czyli na terenie ostatniego przeciwnika.
Możesz zobaczyć również: Michniewicz wszystko przewidział?! Przypomnieli wpis ze stycznia
Po powrocie do kraju Polacy otrzymali gorące powitanie. A oprócz tego czekało ich kilka dni wolnych z uwagi na to, że niebawem rozpoczną przygotowania do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Część z nich wybrała się wraz z prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastianem Świderskim i trenerem Nikolą Grbiciem do siedziby głównego sponsora kadry, czyli firmy Orlen. Tam mieli okazję spotkać się z prezesem Danielem Obajtkiem.
Miało to miejsce po tym, gdy mistrzowie Europy skorzystali z zaproszenia premiera Mateusza Morawieckiego na uroczyste śniadanie. Od siatkarzy otrzymał jeden ze złotych medali, który został przywieziony z Włoch. Taki sam prezent wręczono także Obajtkowi.
Możesz czytać też: To nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Tego mogłeś nie wiedzieć o Michale Probierzu
"Mistrzowie Europy dotarli już do Polski. Podczas spotkania mieliśmy okazję jeszcze raz podziękować im za niesamowitą walkę. Dalej gramy razem!" - napisał na Instagramie prezes firmy Orlen, dodając zdjęcie ze Świderskim, Grbiciem oraz z częścią siatkarzy.
Możesz przeczytać także: "Muszę załatwić trochę prywaty". Dziennikarz zakłopotał Lewandowskiego
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.