Polska - Litwa 1:0 (0:0) - 81. Robert Lewandowski
Skład reprezentacji Polski: Łukasz Skorupski - Kamil Piątkowski (Wieteska 77'), Jan Bednarek, Jakub Kiwior - Matty Cash (Kamiński 68'), Jakub Moder, Jakub Piotrowski (Bogusz 77'), Przemysław Frankowski - Sebastian Szymański, Robert Lewandowski (Buksa 86'), Karol Świderski (Piątek 68').
Skład reprezentacji Litwy: Edvinas Gertmonas - Pijus Sirvys (Milasius 74'), Kipras Kazukolovas, Edgaras Utkus, Artemijus Tutyskinas - Domanatas Antanavicius, Justas Lasickas - Paulius Golubickas (Cernych 61'), Artur Dolznikov (Matulevicius 61'), Gvidas Gineitis - Armandas Kucys.
Żółte kartki: Piątkowski - Utkus
Reprezentacja Polski w piątek rozpoczęła walkę w eliminacjach do Mistrzostw Świata, które odbęda się w 2026 roku. Do naszej kadry po kilku miesiącach przerwy wrócił Matty Cash, który z angielską Aston Villą występuje w Lidze Mistrzów. Na to zgrupowanie ze względu na kontuzje nie przyjechało dwóch liderów - Piotr Zieliński i Nicola Zalewski.
Czytaj więcej: Probierz udzielał wywiadu. Tak pożegnał się z dziennikarką
Choć Litwa plasuje się niżej w rankingu FIFA niż Polska, to właśnie ta reprezentacja prezentowała się znacznie lepiej w pierwszych minutach. Podopieczni Edgarasa Jankauskasa oddali nawet pierwszy strzał w meczu, jednak brakowało im konkretów. W szeregach naszego przeciwnika szalał m.in. Golubickas znany z Radomiaka Radom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 19 minucie Polska przeprowadziła szybką akcję grając na jeden kontakt. Kombinacyjna akcja Lewadnowskiego, Świderskiego i Szymańskiego przyniosła zagrożenie dla bramki litewskiego golkipera, jednak skończyło się na strachu. W 23 minucie groźny strzał na bramkę oddał Frankowski. To był okres, gdy Polska atakowała mocniej.
W 25 minucie Polska miała groźny rzut wolny z ok. 30 metrów. Do piłki podszedł Sebastian Szymański, który nieznacznie chybił. W 27 minucie Jakub Piotrowski po rzucie wolnym próbował nawet strzelać przewrotką, ale nie trafił w bramkę. W ostatnim kwadransie nasi kadrowicze mocno napierali wykonując raz za razem rzuty rożne. Litwini dobrze się jednak bronili i nie udało się tworzyć zagrożenia.
W końcówce spotkania podopieczni Probierza wciąż atakowali i próbowali wymusić błąd na litewskich obrońcach. Do przerwy wynik jednak nie uległ zmianie i kibice na Stadionie Narodowym nie zobaczyli bramek.
Druga połowa ponownie rozpoczęła się od rzutu rożnego dla reprezentacji Polski. Po wrzutce Szymańskiego udało się uderzyć Piotrowskiemu, jednak był atakowany przez obrońcę i nie udało mu się skierować piłki do bramki. W drugiej połowie Litwa nie zmieniła stylu gry i wciąż grała agresywnie, stosując wysoki pressing.
W 54 minucie grecki sędzia pokazał pierwszą żółtą kartkę w meczu. Za ostry faul na Karolu Świderskim ostrzegawczy kartonik zobaczył Utkus. W 60 minucie strzał po kombinacyjnej akcji oddał Robert Lewandowski, ale został zablokowany. Jeden z groźniejszych strzałów w meczu oddał Matty Cash, bramkarz naszego piątkowego rywala z trudem odbił piłkę.
W 71 minucie Litwa doszło do bardzo groźnej sytuacji. Litewski zmiennik, Giedrius Matulevicius, po prostopadłym podaniu znalazł się 5 metrów przed Skorupskim i tylko refleks naszego golkipera sprawił, że Polska nie przegrywała 1:0 w meczu.
W końcu w 81 minucie dwójkową akcję przeprowadzili zmiennicy Jakub Kamiński i Mateusz Bogusz. Kamiński ominął kilku rywali i podał do Roberta Lewandowskiego. Gracz Barcelony uderzył z 16 metrów i po rykoszecie piłka wpadła do bramki Litwy. Tym samym Lewy strzelił już 85 gola w historii występów. Złą informacją było to, że nasz napastnik zaczął utykać i skończył mecz przed końcowym gwizdkiem.
Litwa po straconej bramce rzuciła się do odrabiania strat i raz za razem atakowała polską bramkę. Mimo usilnych prób, nasi kadrowicze bronili się bardzo umiejętnie i nie dopuścili do groźnych strzałów na bramkę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.