Karol Osiński
Karol Osiński| 

Polski piłkarz udzielił wywiadu po angielsku. Nagranie obiegło sieć

18

Dominik Marczuk udzielił wywiadu w języku angielskim pierwszy raz po transferze do amerykańskiego Real Salt Lake City. Sieć obiegło nagranie, na którym widać wyraźnie stremowanego zawodnika.

Polski piłkarz udzielił wywiadu po angielsku. Nagranie obiegło sieć
Polski piłkarz udzielił wywiadu po angielsku. Nagranie obiegło sieć (X)

Dominik Marczuk to jedno z największych objawień poprzedniego sezonu PKO BP Ekstraklasy. 20-letni piłkarz, występujący na pozycji prawego skrzydłowego lub prawego pomocnika, był jedną z kluczowych postaci drużyny prowadzonej przez Adriana Siemieńca, która zdobyła mistrzostwo Polski. Zawodnik ma na swoim koncie sześć meczów w młodzieżowej reprezentacji Polski, ale też otrzymał powołanie do dorosłej kadry od Michała Probierza na barażowe mecze Euro 2024 z Estonią i Walią, lecz nie zadebiutował.

Znakomite występy zaowocowały zainteresowaniem jego osobą wielu dużych klubów w Europie i nie tylko. Przez długi czas był przymierzany do transferu do włoskiego US Lecce, lecz ostatecznie temat upadł. Piłkarz nie mógł narzekać na brak ofert transferowych i ostatecznie zaakceptował warunki umowy z Realem Salt Lake City, występującym w amerykańskiej Major League Soccer. Kwota transferu miała opiewać na ok. 1,5 mln euro.

W sieci pojawiło się nagranie z Marczukiem, który udzielił wywiadu w języku angielskim na temat przenosin z Jagiellonii Białystok do Realu Salt Lake City. Dziennikarz zadał Dominikowi Marczukowi pytanie, dlaczego zdecydował się na transfer za ocean, lecz przez wyraźny stres źle dobrał zdania w języku angielskim. Chciał przekazać, że klub chciał go mieć w swoich szeregach, a do przenosin przekonała go rozmowa z dyrektorem sportowym oraz trenerem klubu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Martyna Wojciechowska o wyborach prezydenckich 2025. Zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego?

Warto podkreślić, że zawodnik ma opanowane podstawy języka angielskiego i dopiero przeniósł się do klubu, zatem potrzebuje dłuższego czasu na aklimatyzację w nowym miejscu.

Pod opublikowanym nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których internauci byli podzieleni. Jedni rozumieli, że Dominik Marczuk potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się do rozmowy w języku angielskim, którego dotychczas nie musiał często używać, inni zaś zdecydowali się na krytykę.

"Widać po ruchach ciała, że zbyt pewnie się nie czuje jak mówi po angielsku"; "Porażka totalna. Wiesz, że masz talent to się przyłóż. Podczas podróży autobusem odpalasz aplikację i już coś ogarniesz"; "Nie przesadzacie trochę? Chłopak dał nam zarobić (Jagiellonii Białystok - red.) 6 mln złotych, dał nam mistrzostwo, przywrócił radość z oglądania drużyny, a wy się z niego nabijacie" - pisali kibice pod nagraniem.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić