W sobotę Spartak Moskwa przekazał w mediach społecznościowych, że Maciej Rybus podpisał z klubem dwuletnią umowę. Polak przeniósł się tam z innego moskiewskiego klubu, Lokomotiwu.
Decyzja Rybusa budzi mnóstwo kontrowersji, których tło dotyczy ataku Rosji na Ukrainę. Z drugiej strony, piłkarz od lat żyje w Rosji, jego żona jest Rosjanką, mają dwójkę dzieci. Nie zmienia to jednak faktu, że na reprezentanta wylewa się fala krytyki za to, że postanowił kontynuować swoją karierę właśnie w Moskwie.
Głos na ten temat w mediach społecznościowych zabrał jego agent, Mariusz Piekarski.
Mężczyzna w życiu ma przed sobą różne zadania, misje ale przede wszystkim ma dbać o Rodzinę i jej bezpieczeństwo. To mój jedyny komentarz do nadchodzących komentarzy pod tym postem - napisał na Twitterze Piekarski.
Rybus ma na koncie 66 meczów w barwach reprezentacji Polski. Kibice po tej decyzji nie widzą opcji, aby ten dorobek jeszcze powiększył. Polski Związek Piłki Nożnej nie zabrał jeszcze głosu w tej sprawie.
Zobacz też: Brutalne sceny na polskiej gali
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.