Pomylili jego narodowość. Wpadka dziennikarzy po transferze Szczęsnego

Polskie i hiszpańskie media żyją ogłoszonym w środę 2 października transferem Wojciecha Szczęsnego do klubu FC Barcelona. Dziennikarze "Marki" popełnili jeden kategoryczny błąd w tekście o Polaku, ponieważ pomylili jego narodowość. Wiele osób może się oburzyć.

Wojciech SzczęsnyWojciech Szczęsny
Źródło zdjęć: © Getty Images | NurPhoto
Karol Osiński

Transfer, który wróżono od 22 września, stał się faktem. Wojciech Szczęsny podpisał kontrakt z klubem FC Barcelona, który obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku, czyli zakończenia bieżącego sezonu. Polak ma za zadanie zastąpić kontuzjowanego Marca Andre ter Stegena, który odniósł fatalną kontuzję.

Sportowe i plotkarskie media w Hiszpanii oraz Polsce zostały przysłowiowo rozgrzane do czerwoności, lecz w tych pierwszych popełniono już kilka błędów. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem transferu "Szczeny" dziennikarze "Relevo" nazwali polskiego golkipera Tomaszem Szczęsnym, używając jego drugiego imienia.

Hiszpanie pomylili narodowość Wojciecha Szczęsnego

Tym razem było jeszcze gorzej, ponieważ redakcja dziennika "Marca" zmieniła jego narodowość, robiąc z niego Niemca. "Niemiecki bramkarz miał okazję bezpośrednio spotkać się z fanami Barcy we wtorkowy wieczór na Stadionie Olimpijskim Montjuïc, gdzie podziwiał spektakularne zwycięstwo Dumy Katalonii nad Young Boys. Niektórzy fani już wtedy prosili go o pierwsze autografy" - czytamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małgorzata Kożuchowska zdradziła sposób na udane małżeństwo. "Potem przychodzi życie i to jest bardzo trudne"

Polski bramkarz nie ukrywał ekscytacji z możliwości dołączenia do drużyny prowadzonej przez Hansiego Flicka. W rozmowie z Eleven Sports przyznał, że duże znaczenie w tej przeprowadzce miał Robert Lewandowski, który nakłonił go do przyjazdu do Katalonii.

Wieczorem po meczu (Villarreal - FC Barcelona - red.) otrzymałem telefony od kilku osób, łącznie z Robertem. Próbowali mnie namówić do zakończenia emerytury i powrotu na boisko. Traktowałem to tak, że było mi miło, że w ogóle ktoś o czymś takim pomyślał. Dopóki nie zadzwonili do mnie Deco i mój menadżer, nie wiedziałem, że oni rozmawiają o tym, jak o czymś realnym. Cały czas to do mnie nie dotarło. Trochę gram sobie w Football Managera na żywo. Potem po tych rozmowach to wszystko potoczyło się bardzo szybko - powiedział "Szczena".
Wojciech Szczęsny nowym bramkarzem klubu FC Barcelona
Wojciech Szczęsny nowym bramkarzem klubu FC Barcelona © Licencjodawca | German Parga / FC BARCELONA HANDOUT
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania