Ostatnim koszykarzem, na którego debiut tak oczekiwano był LeBron James. Francuz w tegorocznym drafcie został wybrany z numerem 1 przez San Antonio Spurs i wszyscy eksperci na świecie wróżą mu wielką karierę. Wystarczy powiedzieć, że niektórzy mówią o nim jako zawodniku z największym potencjałem w historii. Wszystko przez połączenie jego efektownych warunków fizycznych (221 cm wzrostu) i bardzo dobrej motoryki.
Zobacz także: Musk pożałuje tych słów? Zuckerberg może go znokautować
Britney Spears wywołała ogromne zamieszanie
Jak informuje portal TMZ, Britney Spears i jej mąż Sam Asghari jedli kolację w restauracji Catch w hotelu Aria w Las Vegas. Tam również przebywał Victor Wembanyama, który przygotowuje się do występów w lidze letniej NBA w barwach Spurs.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Francuz miał być otoczony fanami. W pewnym momencie pamiątkowe zdjęcie z nową gwiazdą NBA chciała również gwiazda pop. W tym celu poklepała go po ramieniu, aby zwrócić swoją uwagę. Ten niespodziewany kontakt spowodował, że została uderzona przez ochroniarza Damiana Smitha. Jest on dyrektorem ds. bezpieczeństwa klubu z San Antonio.
Zobacz także: Skandal podczas Wimbledonu
Ochroniarz szybko się zreflektował i przeprosił gwiazdę. To jednak nie zdało się na wiele. Ta postanowiła sprawę zgłosić na policję
Birtney Spears mówi o sporej traumie
Na samym zgłoszeniu na policji się nie skończyło. Britney Spears zamieściła również oświadczenie w mediach społecznościowych. Tam szczegółowo opisała swoją perspektywę tego zdarzenia.
Traumatyczne przeżycia nie są dla mnie niczym nowym i miałam w nich swój spory udział. Nie byłam przygotowana na to, co przytrafiło mi się ostatniej nocy. Postanowiłam podejść do Wembanyamy i pogratulować mu sukcesu. Było naprawdę głośno, więc klepnęłam go w ramię, aby zwrócić jego uwagę. Zdaję sobie sprawę z wypowiedzi zawodnika, w której wspomina, że "złapałam go od tyłu", ale ja po prostu poklepałam go w ramię - oświadczyła Britney Spears.
Jego ochroniarz uderzył mnie wtedy w twarz, nie oglądając się za siebie, na oczach tłumu. Spowodował, że okulary spadły mi z twarzy. Przemoc fizyczna zdarza się zbyt często na tym świecie. Często za zamkniętymi drzwiami. Stoję po stronie wszystkich ofiar i moje serce jest z wami wszystkimi!!! Muszę uzyskać publiczne przeprosiny od zawodnika, jego ochrony lub ich organizacji. Mam nadzieję, że to zrobią - dodała.
Sprawy nie skomentował ochroniarz, który był zamieszany to zdarzenia. Milczy również klub, dla którego on pracował. Jednakże głos zabrał koszykarz, który został zapytany o to przez amerykańskie media.
Nie widziałem jej, złapała mnie od tyłu i wiem tylko, że ochrona ją odepchnęła. Nie wiem z jaką siłą, ale ochrona ją odepchnęła. Nie zatrzymałem się, żeby spojrzeć, więc mogłem wejść i cieszyć się miłą kolacją - mówił Victor Wembanyama.
Portal TMZ dotarł również do nagrań z całego zdarzenia. Na pokazanych stopklatkach widać, iż wersja zdarzeń opowiedziana przez Britney Spears jest bardzo prawdopodobna. Lokalne służby rozpoczęły już dochodzenie w tej sprawie.
Zobacz także: Gwiazda KSW pożałowała poparcia dla Konfederacji