Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Powrót do afery w polskiej kadrze. Gwiazda zdradziła szczegóły

65

Niebawem miną dwa miesiące od afery, jaka wybuchła w polskiej kadrze biegaczek podczas lekkoatletycznych Mistrzostw Świata w Eugene. Do sprawy w programie "Hejt Park" w Kanale Sportowym odniosła się Anna Kiełbasińska.

Powrót do afery w polskiej kadrze. Gwiazda zdradziła szczegóły
Anna Kiełbasińska wróciła do tematu afery w kadrze biegaczek (Photo by Sven Beyrich/JustPictures/LiveMedia/NurPhoto via Getty Images) (GETTY, NurPhoto)

Podczas lekkoatletycznych Mistrzostw Świata w Eugene w kadrze naszych biegaczek wybuchła niemała afera. Przypomnijmy, że Anna Kiełbasińska wycofała się ze startu w sztafecie mieszanej 4x400 metrów, kiedy sztab poinformował ją, że będzie musiała pobiec dwa razy - w eliminacjach oraz finale.

To efekt niedopatrzenia ze strony Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, bowiem okazało się, że między eliminacjami a finałem można dokonać tylko jednej zmiany. Początkowo Anna Kiełbasińska miała wystartować tylko w finale. Nie była gotowa na dwa biegi w krótkim czasie - w obliczu nadchodzących startów indywidualnych. Koleżanki Kiełbasińskiej nie szczędziły mocnych słów w jej kierunku po tej decyzji.

Ona dostała szansę biegania, miała być filarem sztafety w finale, zrezygnowała i nie rozumiem roszczeń z jej strony. Tym oświadczeniem zepsuła całą atmosferę. Duch drużyny zaginął. Zawsze tworzyliśmy zgrany zespół. Od lat jestem w tej sztafecie i nigdy taka sytuacja nie miała miejsca. Coś jest nie w porządku - mówiła wówczas Justyna Święty-Ersetic.

Po blisko dwóch miesiącach od tych wydarzeń Kiełbasińska wróciła do sprawy w programie "Hejt Park" w Kanale Sportowym.

Nikt nie powiedział wprost, kto jest za to odpowiedzialny. Fakt jest taki, że ktoś tego nie doczytał. Ten przepis został ustanowiony pod koniec listopada 2021 roku i też wtedy o nim nie wiedziałam - przyznała polska biegaczka.

Trzykrotna medalistka ostatnich Mistrzostw Europy opowiedziała także o relacjach w kadrze po wspomnianych zdarzeniach. Okazuje się, że sprawę "przegadała" tylko z jedną zawodniczką.

Ciężko mi odpowiadać za inne osoby. Porozmawiałam na ten temat szczerze tylko z jedną z dziewczyn, z Igą (Baumgart-Witan - przyp. red.), co bardzo doceniam. Szkoda, że nie było przestrzeni na to ze wszystkimi. Liczę, że czas goi rany - dodała.
Zobacz także: Zrobił to w stylu Messiego! Gol, że palce lizać
Autor: PSW
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Smutny widok w polskich lasach. Problem narasta wiosną
Papież mógł umrzeć. Poruszająca relacja lekarza
Rosjanin pokazał nagranie. Odwiedzili go żołnierze Putina
Znany adwokat stracił dom i auto. Kolejny pożar w Szczecinie
USA intensyfikują ataki na Huti. ISW podaje liczby i ostrzega
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić