Raper Kizo zapowiedział Jacka Góralskiego, a następnie sam piłkarz postanowił zachęcić publiczność do skandowania jego imienia i nazwiska. Sportowiec doczekał się odzewu sprzed sceny. Na Instagramie Jacka Góralskiego można również zobaczyć, że wcielił się w rolę hypemana, czyli osoby, która pomaga raperowi w wykonaniu numeru.
Tak popularnego hypemana jeszcze nie miałem - powiedział Kizo, który przebojem wdarł się do czołówki najbardziej rozpoznawalnych w Polsce raperów.
Koncert Kizo odbył się w Krakowie, do którego przeniósł się Jacek Góralski po zagranicznej części kariery piłkarskiej. Podpisanie przez niego kontraktu z trzecioligową Wieczystą odbiło się szerokim echem w mediach, ponieważ były pomocnik reprezentacji Polski był łączony z mocniejszymi klubami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na zdjęciach, do których Jacek Góralski pozował na backstage'u, widać także innych piłkarzy. Na koncercie pojawiła się silna ekipa. Wspólnie z Kizo bawili się między innymi Kamil Glik, Rafał Pietrzak czy Jakub Bąk. Tylko Kamil Glik nie jest zawodnikiem Wieczystej, ponieważ w tym sezonie dołączył do ekstraklasowej Cracovii.
Jacek Góralski do zdjęcia założył na siebie biało-czarne, charakterystyczne futro. Kizo po królewsku ugościł delegację sportowców, z którymi spotkał się w Krakowie.
Rap cieszy się dużą popularnością w szatniach piłkarskich. Drużyny często motywują się przed meczami w rytm znanych numerów lub po prostu relaksują się przy nich po meczach. Post Jacka Góralskiego na Instagramie skomentował między innymi Kamil Grosicki. Reprezentant Polski dodał po prostu dwa ognie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.