Aurelio De Laurentiis zarządza klubem z Neapolu od lat. Jego kadencja, w roli właściciela i prezydenta SSC Napoli, ma już duże sukcesy w postaci zdobycia mistrzostwa Włoch oraz osiągnięcia ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Akurat bieżący sezon jest chudszy dla Azzurrich i Aurelio De Laurentiis szuka sposobu na powrót na szczyt.
Jednym z nich jest zatrudnienie trenera i nowych piłkarzy. Powinni oni mieć się na baczności, jeżeli w czasie negocjacji z Aurelio De Laurentiisem wpadną na pomysł rozluźnienia się alkoholem.
Prezydent Napoli zaprasza na rozmowy potencjalnych pracowników klubu do rezydencji w Capri, na wyspie blisko Neapolu. Niedaleko stacjonuje także jacht producenta filmowego. Okoliczności do prowadzenia negocjacji są bajkowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem dziennikarza Valtera De Maggio, Aurelio De Laurentiis zaproponował jednemu z piłkarzy drinka. O ile jeszcze uraczenie się pierwszą szklanką rumu z colą nie rozsierdziło prezydenta Napoli, to już druga szklanka wykluczyła podpisanie kontraktu. Liczy on na bardziej sportowy styl życia swoich zawodników.
Aurelio De Laurentiis zawrócił jacht i wysadził na brzegu rozczarowanego piłkarza. Charyzmatyczny właściciel klubu wybrał nietypowy test na rekrutacji, a sportowiec go nie zdał.
Piłkarzem Napoli jest Hubert Idasiak, który jest rezerwowym bramkarzem. Gra w nim także Piotr Zieliński, ale wiadomo, że po zakończeniu sezonu przeniesie się do Interu Mediolan. W ostatnich latach z klubem z Neapolu żegnali się Arkadiusz Milik oraz Bartosz Bereszyński.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.