Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz, po porażce ze Szkocją (1:2) i spadku z dywizji A Ligi Narodów wskazał na konieczność cierpliwości wobec zachodzącej w kadrze zmiany pokoleniowej.
W naszej reprezentacji zachodzi zmiana pokoleniowa. Ona będzie bolesna, ale trzeba cierpliwości. Mam pomysł na tę drużynę. Uprzedzając pytania, nie zamierzam składać dymisji - oznajmił selekcjoner.
Czytaj także: Ekspert ostro o polskim piłkarzu. "Co z jego karierą?
Trener jako główne przyczyny porażki wymienił brak skuteczności oraz doświadczenia zespołu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stworzyliśmy multum sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Mieliśmy bardzo dobre momenty, ale jeżeli nie wykorzystuje się okazji, to trudno później wygrać spotkanie. W końcówce zadecydował brak doświadczenia naszego zespołu - zaznaczył.
Probierz zwrócił uwagę na młody wiek zawodników, szczególnie w linii obrony. - Mieliśmy wielu młodych piłkarzy na boisku, praktycznie cały blok defensywny. Zabrakło konsekwencji. W ostatniej minucie mieliśmy piłkę na połowie przeciwnika i trzeba było to spokojnie utrzymać, tymczasem za chwilę straciliśmy bramkę - wyjaśnił.
Selekcjoner zaapelował również o regularną grę reprezentantów w klubach. - Nasi piłkarze muszą zacząć grać regularnie w swoich klubach, tak jak np. Szkoci. Wiele razy na ten temat rozmawialiśmy - przypomniał.
Probierz wprost o kadrze
Probierz podkreślił, że mimo niepowodzenia, nie zamierza rezygnować z obranej drogi. -To bolesna nauka dla piłkarzy i dla mnie. Chcieliśmy awansować na Euro, co zrobiliśmy. Chcieliśmy utrzymać się w najwyższej dywizji – to się nie udało. Ale nie cofniemy się z drogi budowania tej drużyny na mistrzostwa świata - podsumował.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.