W środę reprezentacja Polski rozegra ostatni mecz przed wyjazdem na piłkarskie mistrzostwa świata. Biało-Czerwoni na stadionie Legii Warszawa zmierzą się z Chile. We wtorek odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli trener Czesław Michniewicz i zawodnik - Krystian Bielik.
Możesz przeczytać także: Zaskoczył wszystkich. Legendarny skoczek w telewizyjnym show
Selekcjoner od kilku dni nie ukrywa, że w środowym spotkaniu towarzyskim będzie chciał sprawdzić przede wszystkim zawodników, którzy w ostatnich tygodniach mieli problem z grą w klubie. Chodzi tu o Kamila Glika, Jana Bednarka, Grzegorza Krychowiaka, Szymona Żurkowskiego czy też Karola Świderskiego.
Będzie też taka grupa pięciu zawodników, która z założenia nie wystąpi w tym spotkaniu. Wprowadziliśmy już dla nich "protokół Katar", stosujemy dla nich specjalne zabiegi cieplne na organizm, ale też jutro na Łazienkowskiej dla nich odbędzie się trening połączony z innymi zajęciami - wyjawił Michniewicz podczas konferencji prasowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Możesz przeczytać również: Medalista olimpijski zrobił to pierwszy raz. Spodziewał się czegoś innego
W kuluarach nie brakuje głosów, że w gronie pięciu nieobecnych znajdzie się Robert Lewandowski. Michniewicz zmienił swoją wizję na ten mecz po tym, gdy okazało się, że spotkanie rozegrane zostanie na stadionie Legii, a nie na PGE Narodowym. Murawa przy ulicy Łazienkowskiej nie jest bowiem w tak dobrym stanie, a sztab chce minimalizować ryzyko kontuzji przed mistrzostwami świata.
Mecz Polska - Chile rozpocznie się w środę o godzinie 18:00. Wiemy, że na pewno nie zagra w nim Michał Skóraś. Dzień później (czwartek, 17 listopada) Biało-Czerwoni wylecą do Kataru. Pierwsze spotkanie na MŚ zagrają 22 listopada - z Meksykiem.
Możesz przeczytać też: Katar 2022. Legenda zagra przeciwko Polakom. Złe wieści przed MŚ
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.