Najlepszą tenisistką Australian Open 2024 została Aryna Sabalenka, która w siedmiu meczach, w drodze po trofeum, nie przegrała seta. W finale wiceliderka rankingu WTA nie rozczarowała i zwyciężyła w dwóch partiach 6:3, 6:2 z Qinwen Zheng.
Finał turnieju wielkoszlemowego w Melbourne został przerwany na około minutę przy stanie 6:3 i 2:0 w drugim secie. W trzecim gemie podawała Qinwen Zheng, ale zanim wygrała ostatnią piłkę, musiała poczekać na możliwość zaserwowania.
Do niepokoju doszło na trybunie Rod Laver Areny. Widzowie transmisji nie zobaczyli, co dokładnie się dzieje, ponieważ nie pokazała tego kamera. Słychać było natomiast głośne krzyki na trybunach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomina się finał US Open, gdy człowiek zdjął buty i przykleił się do stadionu. Mieliśmy bardzo długą przerwę w meczu Gauff z Sabalenką. Pachnie mi to podobną sytuacją - mówił komentator Eurosportu.
Spekulacje okazały się częściowo trafione. Tym razem nikt nie przykleił się do betonu na trybunach, natomiast finał Australian Open został przerwany z powodu manifestacji politycznej. Ze swoich siedzeń powstały dwie osoby z flagą Palestyny.
Jak relacjonował w mediach społecznościowych dziennikarz James Gray, osoby trzymające flagę, krzyczały "Wolna Palestyna". Reakcja zabezpieczenia imprezy była znacznie szybsza niż poprzednio, kiedy przerwany został mecz Camerona Norrie z Alexandrem Zverevem. Tym razem sytuacja została opanowana po około minucie, a protestujący zostali wyprowadzeni z Rod Laver Areny.
Wspomniany mecz Norrie ze Zverevem został przerwany z powodu manifestanta, który rozrzucał ulotki i został unieszkodliwiony przez dwóch innych kibiców.