Na ten moment w Polsce funkcjonuje kilka organizacji freak fightowych. Do nich zalicza się między innymi Bita Śmietanka, która jest mocno nietypową federacją w porównaniu do pozostałych. W tym przypadku nie możemy mówić o swego rodzaju profesjonalizmie, co utrzymywane jest u reszty.
Każdą galę można bowiem oglądać przez internet za darmo. Wszystkie pojedynki sędziuje sam założyciel i nie ma tam większych struktur. Mimo dość lekkiego klimatu federacja wydała ponad 80 tysięcy złotych, by trzecia odsłona doszła do skutku.
Łącznie odbyło się 11 walk na dość niskim poziomie. W main evencie doszło do pojedynku Filipa "Filipka" Marcinka z założycielem organizacji Marcinem "Xayoo" Majkutem. Obaj znani są z reprezentowania federacji Fame MMA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Freakfighterzy rywalizowali na dystansie trzech rund w formule bokserskiej. O końcowym rezultacie zadecydowali sędziowie, którzy niejednogłośnie wskazali na Marcinka.
Triumf na gali Bita Śmietanka 3 sprawił, że raper otrzymał nagrodę. I trzeba przyznać, że była ona bardzo oryginalna. Otóż w jego ręce trafiła torba, w której znajdowały się upominki. Wśród nich były... sprzęt do malowania ścian, czyli między innymi farba, folia malarska, wałek czy też rękawice przemysłowe.
O wspomnianej gali zrobiło się głośno już wcześniej, ponieważ w walce Piotra "Popo" Węgrzyna z Konradem "Bonakiem" Bonakowskim doszło do nietypowej sceny. Po pierwszej rundzie zawodnicy otrzymali fast foody, a mianowicie zestawy z McDonalds'a, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.